free templates joomla

UFC 210: Daniel Cormier drugi raz udusił Anthony'ego Johnsona! Wyniki!

Daniel CormierGala UFC 210 w Buffalo w stanie Nowy Jork z dnia 8 kwietnia jest kolejną w tym roku, po której obserwatorzy czują duży niedosyt. Walka o pas w wadze półciężkiej między Danielem Cormierem (19-1 MMA, 8-1 UFC) i Anthony'm Johnsonem (22-6 MMA, 13-6 UFC) zakończyła się identycznie jak ich pierwsze starcie, choć nie było to jedyne istotne zdarzenie, jakie zapamiętamy z tego boju.
 
I chociaż zgodnie z planem Johnson od początku ruszył do ataku, to ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich musiało być to, iż po naruszeniu czempiona zdecydował wdać się z nim w grę zapaśniczą, a przecież ''DC'' to były olimpijczyk w zapasach. Niespodziewana strategia ''Rumble'a'' zaczęła wychodzić mu bokiem w rundzie drugiej, kiedy to Cormier przejął inicjatywę, wywrócił rywala na ziemię i po chwili, tak jak dwa lata wcześniej, poddał Johnsona duszeniem zza pleców.
 
''Rumble'' po pojedynku ponownie zaszokował, ponieważ ogłosił zakończenie kariery. Według jego słów już wcześniej zakładał, że to będzie jego ostatnia walka i teraz zamierza zająć się czymś innym, zupełnie niezwiązanym z MMA. Z kolei Cormier z dużym dystansem reagował na buczenie publiczności w jego kierunku i wdał się w wymianę zdań z obecnym na widowni Jimi'm Manuwą. Joe Rogan podczas rozmowy w klatce poruszył także temat Jona Jonesa, ale ''DC'' jak już wcześniej mówił nie ma tutaj nic do powiedzenia zanim Jonesowi nie skończy się okres zawieszenia.
 
Prawdziwe zamieszanie towarzyszyło rozstrzygnięciu co-main eventu między Chrisem Weidmanem (13-3 MMA, 9-3 UFC) i Gegardem Mousasi'm (42-6-2 MMA, 9-3 UFC). Amerykanin mocno otworzył tę konfrontację i dzięki swoim sprowadzeniom zapisał na swoje konto pierwszą rundę. W drugiej jednak Mousasi obudził się i szedł po nokaut. Później zaś przechwycił głowę oponenta i wyprowadził dwa kolana. Weidman zasygnalizował, iż były one nielegalne z tego względu, iż jego dłonie znajdowały się wówczas na ziemi, a sędzia Dan Miragliota zatrzymał czas. Jak jednak wykazały powtórki, każde z tych kolan zostało zadane zgodnie z przepisami.
 
Poskutkowało to tym, iż sędzia zakończył walkę i ogłosił zwycięzcą Mousasi'ego. Holender z ormiańskim rodowodem ani trochę nie celebrował piątej wygranej z rzędu, a Weidman nie mógł pogodzić się z werdyktem. Z jednej strony były mistrz wagi średniej miał błędny ogląd sytuacji z kolanami, z drugiej zaś sędzia niepotrzebnie przerywał bój. Ciekawie rozwijająca się potyczka skończyła się więc w rozczarowujący sposób.
 
Z kolei polscy kibice mogą odczuwać zawód po występie Jana Błachowicza (19-7 MMA, 2-4 UFC). Fighter kategorii półciężkiej w pierwszej rundzie pokazał na tle Patricka Cumminsa (9-4 MMA, 5-4 UFC) wyższość swojej stójki, regularnie trafiając zwłaszcza technikami bokserskimi. W kolejnych jednak dawał się sprowadzać do parteru, a przeciwnik utrzymywał go w tej płaszczyźnie przez dłuższy czas. Kilka nieśmiałych prób poddań z pleców to było za mało ze strony Polaka i ostatecznie przegrał starcie, które absolutnie było dla niego do wygrania.
 
Cummins to solidny, ale jednak rzemieślnik, bo w tym pojedynku to Błachowicz zdecydowanie miał bardziej porywające momenty. Jak się jednak okazało, zapasy i dość pasywny parter wąsatego Amerykanina wystarczyły na byłego mistrza KSW, który przegrał w oktagonie po raz drugi z rzędu.
 
Nie tylko Anthony Johnson zdecydował się pożegnać z zawodowym sportem. Tak samo postanowił Patrick Cote (23-11 MMA, 10-10 UFC) po niepowodzeniu w rywalizacji z Thiago Alvesem (22-11 MMA, 14-8 UFC). Bonusy w wysokości 50 tys. dolarów za najlepsze występy otrzymali Charles Oliveira (22-7 MMA, 10-7 UFC) i Gregor Gillespie (9-0 MMA, 2-0 UFC), a za najlepszą walkę Shane Burgos (9-0 MMA, 2-0 UFC) i Charles Rosa (11-3 MMA, 2-3 UFC). W KeyBank Center w Buffalo galę oglądało 17 110 widzów, którzy za bilety zapłacili 2 miliony dolarów.

Komplet wyników:

Walka o mistrzostwo UFC w wadze półciężkiej
93 kg: Daniel Cormier (USA) pokonał Anthony'ego Johnsona (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (3:37 min)

Główna karta
84,4 kg: Gegard Mousasi (Holandia/Armenia) pokonał Chrisa Weidmana (USA) przez TKO (przerwanie) w 2 rundzie (3:13 min)
52,6 kg: Cynthia Calvillo (USA) pokonała Pearl Gonzalez (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3 rundzie (3:45 min)
77,6 kg: Thiago Alves (Brazylia) pokonał Patricka Cote (Kanada) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
70,8 kg: Charles Oliveira (Brazylia) pokonał Willa Brooksa (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (2:30 min)

Karta wstępna
66,2 kg: Myles Jury (USA) pokonał Mike'a De La Torre (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (3:30 min)
77,6 kg: Kamaru Usman (Nigeria/USA) pokonał Seana Stricklanda (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-26, 30-26)
66,2 kg: Shane Burgos (USA) pokonał Charlesa Rosę (USA) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (1:59 min)
93,4 kg: Patrick Cummins (USA) pokonał Jana Błachowicza (Polska) przez decyzję 2-0 (29-28, 29-28, 28-28)
70,8 kg: Gregor Gillespie (USA) pokonał Andrew Holbrooka (USA) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (0:21 min)
70,8 kg: Desmond Green (USA) pokonał Josha Emmetta (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (28-29, 29-28, 30-27)
61,7 kg: Katlyn Chookagian (USA) pokonała Irene Aldanę (Meksyk) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
57,1 kg: Magomed Bibulatov (Rosja) pokonał Jenela Lausę (Filipiny) przez decyzję 3-0 (29-26, 29-26, 29-26)