free templates joomla

Makwan Amirkhani po UFC on FOX 14: "Kupię mamie łóżko, które będzie latać!"

Makwan Amirkhani Gospodarze eventu UFC on FOX 14 - Szwedzi, ze względu na słabe wyniki ich zawodników nie będą jej wspominać zbyt dobrze. Natomiast zupełnie inną percepcję mogą mieć ich sąsiedzi, gdyż reprezentant Finlandii, Makwan Amirkhani (11-2 MMA, 1-0 UFC) nie tylko wygrał z Andy'm Ogle'em w konfrontacji w wadze piórkowej, ale uczynił to w efektownym stylu, w zaledwie osiem sekund, a jego fenomen wykracza poza same walki.

Nie spodziewał się, że spotka się z tak dużym zamieszaniem wokół swojej osoby, gdyż z miejsca stał się jednym z największych wygranych gali w Sztokholmie. Został zaproszony do udziału w konferencji prasowej już po jej zakończeniu, siedząc ramię w ramię z takimi sławami jak Alexander Gustafsson, Anthony Johnson czy Gegard Mousasi, co było dla niego spełnieniem marzeń.

Na samej konferencji objawił się jako barwna postać, a po niemal każdej jego wypowiedzi zgromadzeni reporterzy wybuchali głośnym śmiechem. Tak też było, gdy tłumaczył co zrobi z 50 000 dolarów, jakie dostał jako bonus za świetny występ.

"Nigdy nie miałem tak dużo pieniędzy. To prawdziwa historia. Wraz z mamą i siostrą żyjemy w jednym domu, a mamy tylko dwa pokoje. Więc mama dała nam te pokoje, a ona śpi w salonie na macie. To nic miłego, ale co mogę zrobić? Dała nam łóżka. Teraz, gdy wrócę do domu i przeprowadzę się do Sztokholmu, dam jej swój pokój i kupię jej, za jakieś 10 000 dolarów, łóżko które będzie latać."

Amirkhani, który w przeszłości zajął drugie miejsce w konkursie na mistera Finlandii, skąd też wziął się jego przydomek ''Mr. Finland'', został zapytany o filmik, na którym je jabłko, cieszący się ogromną popularnością, zwłaszcza wśród przedstawicielek płci pięknej.

"Dostałem jakieś tysiąc odpowiedzi i 90% z nich jest od dziewczyn i one wszystkie wysyłają mi wiadomości w stylu "kocham twój uśmiech i sposób, w jaki jesz to jabłko". To video ma jakieś 900 000 wyświetleń. To bardzo dużo jak na jedzenie jabłka."

Joe Rogan w szybkiej rozmowie zaraz po pojedynku zasugerował, iż przerwanie było przedwczesne. Urodzony w Iraku fighter nie zgadza się z komentatorem UFC, nazywając go pijanym, gdy widział, jak Ogle chciał obalić... sędziego, a ten odklepał. W grę nie wchodzi żaden rewanż z Anglikiem, który zasugerował jeden z dziennikarzy.

"Daj spokój. Osiem sekund, chcesz mniej niż tyle?"

Wywodzący się z zapasów 26-latek odpowiedział na pytanie odnośnie swojej strategii na walkę z Ogle'em.

"Gdy przybyłem do Sztokholmu, spotkałem się Andreasem Michaelem, trenerem Alexandra Gustafssona. Powiedziałem mu: "powinienem zrobić latajace kolano". A on na to: "nie, powinieneś używać zapasów, to twoja baza, to twoja siła". Dzisiaj czułem, że powinienem to zrobić, ponieważ oglądałem tylko jedną walkę Andy'ego Ogle'a i widziałem, iż zawsze rusza na środek i tam się zatrzymuje. Więc jestem mądrym gościem."

David Allen, generalny menadżer UFC na Europę, Bliski Wschód i Afrykę nie ukrywał, że realne jest zorganizowanie eventu w Finlandii w przyszłości. Mając kogoś takiego jak Amirkhani byłaby możliwość odpowiedniej promocji tego wydarzenia. Fin sam przyznał, że to był pierwszy raz, gdy w pełny sposób przygotowywał się do pojedynku MMA, bo do tej pory koncentrował się jedynie na zapasach. Biorąc pod uwagę, że jest fighterem wciąż rozwijającym  się i w dodatku przykuwającym uwagę ze względu na swoją osobowość, może stać się interesującym dodatkiem do UFC.