Jeden z najaktywniejszych w tym roku figherów, Paul Daley (35-13-2) ani myśli o odpoczynku. Po rewelacyjnych występach w Kickboxingu i pięciu tegorocznych zwycięstwach w tej formule, przyszedł czas na ponowne spróbowanie swoich sił w MMA.
"Semtex" załatwił sprawę tak, jak ma to w zwyczaju, czyli przed czasem. Dokonał tego 13 września 2014 roku na gali BAMMA 16 w Manchesterze.

Jego przeciwnikiem był Marinho Moreira da Rocha (28-7). Stawiał opór do końcowej części drugiej rundy, bo wówczas Daley wyprowadził w stronę Brazylijczyka precyzyjny hak na korpus. Z powodu ogromnego bólu da Rocha nie był w stanie ustać na nogach, a  Anglik poszedł za ciosem i dopełnił formalności uderzeniami na ziemi.

To szósta w 2014 roku walka, jaką stoczył Daley i szósta wygrana. Na tym na pewno się nie skończy, gdyż pracowity zawodnik ma podpisane kontrakty z dwiema cenionymi organizacjami: Bellatorem i K-1. Dla tej drugiej zadebiutuje już w przyszłym miesiącu, 11 października na evencie w Tajlandii, gdzie zmierzy się z Mohammadem Ghaedibardehem. W takiej formie, w jakiej jest aktualnie "Semtex" muszą się go obawiać wszyscy rywale i to zarówno w MMA jak i Kickboxingu.