free templates joomla

King Of Kings World GP 2014 w Ergo Arenie w Gdańsku!

KOK WGPTo już pewne! Na polski rynek powróci kickboxerski brand King of the Kings, czyli litewska grupa International Bushido Federation, kierowana przez Donatasa Simanaitisa. Ostatnia pamiętna gala KOK w Polsce odbyła się w listopadzie 2010 roku w Warszawie i od tego momentu Polska nie była brana pod uwagę przez poważne kickboxerskie organizacje. Złożyło się na to wiele przyczyn, ale suma sumarum, ważne światowe wydarzenia walk na zasadach K-1, omijały polski rynek. Teraz nastąpił nagły zwrot po praktycznym upadku i całkowitym wycofaniu się z rynku K-1 Global.


W samej Europie pozostały trzy liczące się organizacje Kickboxingu: Glory, SuperKombat i wspomniana King of the Kings. To one decydują dziś o kierunkach i rozwoju światowego Kickboxingu, który najmocniejszy jest właśnie w Europie. Mapa imprez amatorskich pokazuje, iż najmocniejsi poza Holendrami, Włochami i Francuzami są członkowie byłego Bloku Wschodniego jak Rosja, Białoruś, Ukraina czy Kraje Nadbałtyckie. Właśnie te kraje są podstawą w rywalizacji King of the Kings i Polska wpisze się tę rywalizację. Wielu Plaków biło się na galach KOK i odnosili na nich sukcesy.

Jak zapowiada promotor Donatas Simanaitis: "to będzie powrót w wielkim stylu, na miarę pierwszej niezwykle udanej gali K-1 MAX Europe w 2008 roku". Warto przypomnieć, iż wówczas w Warszawie, dzięki IFB i polskim partnerom jak Mariusz Radliński z firmy Asami, udało się przeprowadzić nie tylko K-1 MAX Europe, ale i kilka innych udanych gal. W pierwszym turnieju triumfował Ukrainiec Petro Nakonechnyi. W 2009 roku w Łodzi, turniej K-1 organizowany przez MMA Bushido kwalifikował do turnieju głównego w Japonii. Zabit Samedov, Sergei Lascenko czy Marcin Różalski walczyli o prestiżowy start w tym turnieju. Wygrał wówczas Samedov. Ostatni turniej KOK odbył się w listopadzie 2010 roku w Warszawie i od tego czasu Polaka nie zaznała żadnej wielkiej imprezy K-1. Najwyraźniej nadeszła pora by to zmienić.

Okazja do tego będzie już 17-go października, gdy na słynnej Ergo Arenie w Gdańsku-Sopocie odbędzie się gala KOK World GP. Będzie to jedyna tegoroczna impreza King of the King's w Polsce i jedna z kilku jakie odbędą się na terenie Litwy, Mołdawii i być może Niemiec i Łotwy. Pokaże ją stacja Eurosport i będzie to transmisja do kilkudziesięciu krajów świata. Nie jest wykluczony udział innych stacji pokazujących sporty walki, ale to jest jeszcze w fazie negocjacji.

Trudno na razie mówić o personaliach gali, ale na pewno warto zauważyć, że organizacja zapowiedziała turniej wagi ciężkiej. Jak udało nam się dowiedzieć, weźmie w nim udział 26-letni Ukrainiec Sergei Lascenko, który po nieudanym 2013 roku planuje wielki come back na kickboxerskie szlaki. Na pewno nie zabraknie w turnieju holenderskiego zawodnika i należy spodziewać się tu znaczącego nazwiska. Poznamy je pewnie wkrótce. Z polskich zawodników przymierzanych jest kilka nazwisk, ale priorytet mają zawodnicy z Wybrzeża. Na pewno rozpatrywane będą kandydatury Adama Śleszyńskiego, Roberta Maruszaka czy Michała Wlazło.

Także w superfight należy spodziewać się nazwisk polskich fighterów. Na pewno pewniakiem do występu jest mistrzyni świata Kamila Bałanda z Championa Gdańsk, być może także jej klubowy kolega Jarosław Daschke. Inni ciekawi zawodnicy jacy mogą znaleźć się w karcie walk to Piotr Kobylański, Rafał Dudek czy kilku innych czołowych polskich zawodników Kickboxingu, Muay Thai i Sanda.

Należy także oczekiwać wielkich gwiazd przy okazji eventu i to tych ze ścisłego światowego topu. Dotyczy to zarówno walczących zawodników jak też gości honorowych. Łowcy autografów i wspólnych zdjęć z gwiazdami już powinni szykować notesy i aparaty, bo będzie to jedna z niewielu rzadkich okazji do uściśnięcia ręki prawdziwym herosom dawnej sceny K-1 czy aktualnej w Kickboxingu i Muay Thai. Więcej informacji przekażemy wkrótce.