W sobotę 14-go czerwca odbyły się Mistrzostwa Polski w Kicboxingu K-1 Rules we Wrocławiu. W sumie przeprowadzono 103 pojedynki seniorskie a udział wzięło 120 zawodników z 44 klubów. Organizatorzy czyli klub Fighter 1992 prowadzony przez Tomasza Skrzypka i firma The Gladiators reprezentowana przez Krzysztofa Kaszubowskiego pod nadzorem Polskiego Związku Kickboxingu, przeprowadzili bardzo udane zawody zakończone finałami w zawodowej oprawie. Dodatkowo MP, rozpoczęły kwalifikacje do jesiennych mistrzostw Europy a być może w przyszłości do igrzysk World Games 2017, które odbędą się właśnie we Wrocławiu a Kickboxing wszedł do ich programu kuchennymi drzwiami, dzięki staraniom władz miasta Wrocław i spółki The World Games.

Najlepszym zawodnikiem mistrzostw został Paweł z TKKF Olimp Legnica, który triumfował w kategorii średniej do 75 kg a wśród zawodniczek Iwona Nieroda z Diamentu Pstrągowa. Drużynowo triumfował klub Fighter 1992 Wrocław wyprzedzając Palestrę Warszawa i Punchera Wrocław lepszym stosunkiem drugich miejsc.

Walki udało rozegrać na jednym ringu tak więc uwaga obserwatorów skupiona była na aktualnie walczących zawodnikach. A było co oglądać, bowiem poziom wielu walk był iście międzynarodowy i rósł w miarę wyłaniana kolejnych półfinalistów i finalistów. Po pierwszym dniu było widać, że o każde zwycięstwo będzie szalenie ciężko. Najmocniej obsadzona była kategoria do 81 kg, gdzie wystartowało kilkunastu zawodników i widać, że "z tej mąki może być chleb" i to przedniej międzynarodowej marki. Triumfował w niej Kamil Ruta z Wichru Kobyłka, który zatrzymał dynamicznego Arkadiusza Kaszubę z Rzeszowskiego Klubu Sportów Walki. Kaszuba w pierwszej walce pokonał Piotra Rogosza ze Scorpiona Krępice w bezpardonowej wymianie ciosów. Był minimalnie szybszy, ale walki z Radosławem Paczuskim na pewno nie może być zadowolony. W opinii wielu obserwatorów to Paczuski mógł być zwycięzcą walki, ale jest to już temat do dyskusji o sędziowaniu i punktacji.

Klasą sam dla siebie był Paweł Biszczak, który potwierdził to zdobyciem tytułu mistrza Polski. Trzeba jednak powiedzieć uczciwie, że mimo, iż pokonał Michała Ronkiewicza z Extreme Fighters, to ten postawił mu twarde warunki. Walka finałowa w wykonaniu obu była świetna. Biszczak w półfinale znokautował Wojciecha Kosowskiego z Palestry Warszawa, który do tego momentu radził sobie bardzo dobrze. Nokaut był widowiskowy, ale na szczęście Kosowskiemu nic się nie stało. Niektórzy za to obawiali się, aby podobnie nie przytrafiło się Ronkiewiczowi, który walczył przy wsparciu kibiców Extreme Fighters. Niesiony dopingiem zawodnik, podołał zadaniu i niewiele odstawał od utytułowanego rywala.

Po walce doszło do niefortunnego incydentu, bowiem konferansjer otrzymał mylną informację i ogłoszono wygraną Ronkiewicza. Uradowało to ogromnie rzeszę fanów, ale po chwili po protestach werdykt zmieniono i ... obwiniono tym znanego i lubianego przez dolnośląskich kibiców Andrzeja Gliniaka. Na szczęście Andrzej Gliniak zachował profesjonalnie i skandalu udało się uniknąć. Ku rozpaczy kibiców WKS Śląsk i zarazem Extreme Fighters tytuł trafił w ręce Pawła Biszczaka i wywołało to niezadowolenie. Biszczak w wywiadzie po walce z klasą podkreślił sportową postawę Ronkiewicza i zostało to dobrze przyjęte.

Nieźle także wypadła rywalizacja w wadze do 86 kg. W odróżnieniu od piątkowego występu, sobotnie walki dobrze wyglądały w wykonaniu utalentowanego 23-letniego Dawida Kasperskiego z Punchera Wrocław. Zwycięzca słynnego turnieju SupertKombat parł jak zwykle mocno w walkach, ale miał zdecydowanie lepiej ustawiony celownik. Rywale jednak nie odpuszczali mu łatwo jak choćby Rafał Aleksandrowicz z Kick-Boxingu Politechniki Lubelskiej.

W dżentelmeńskim finale pokonał on odwiecznego rywala, powracającego do dobrej formy Radosława Rydzewskiego reprezentującego Fighter 1992 Wrocław. Obaj znają się doskonale i to trochę rzutowało na poczynania obu zawodników. Czasami wręcz paraliżowało to chęć podjęcia ryzyka, ale walka obfitowała w mocne ciosy i mogła się podobać kibicom. Starcie można określić jako pojedynek starszego mistrza i wchodzącego do gry młodego ambitnego rywala. Tym razem górą była młodość, ale Rydzewski także nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Dobrze także walczył wreszcie Michał Turyński, który starł się z ponad dwumetrowym Tomaszem Klimiukiem z Białegostoku. W wymianie ciężkich ciosów, kondycyjnie lepiej radził sobie Turyński, posyłając kilkukrotnie na deski rywala w trzecim starciu. Wszyscy liczyli na finał Sarara vs Turyński, ale Sarara wycofał się z walk po pierwszym dniu. Także rywal Klimiuka - Marcin Szreder postąpił identycznie i po tych dyplomatycznych absencjach był taki a nie inny finał. Turyński wygrał dzięki taktyce a nie tylko sinym uderzeniom i tu hold trzeba oddać jego trenerowi Tomaszowi Skrzypkowi.

Z zawodników trzeba pochwalić i zauważyć postać Marcina Kreta z Punchera Wrocław. Akurat finałowy bój był najgorszym z kilku stoczonych przez niego walk, ale życia nie ułatwiał mu Łukasz Kaczmarczyk z KS Gym Fight Wrocław. W bratobójczym wewnątrz wrocławskim finale Kret był lepszy, ale nie można serca do walki odmówić także synowi legendarnego wrocławskiego karateki Jarosławowa Kaczmarczyka. To dobrze, iż syn kontynuuje pasję, którą zaszczepił mu Tata a podtrzymuje ją inny legendarny zawodnik i trener Rafał Petertil. Wice-mistrzostwo Polski to też duży sukces. Z kolei sam Kret to materiał na zawodnika europejskiego formatu i jak najwięcej musi walczyć zawodowo, by rozwijać swój talent.

Osobny temat to rywalizacja kobieca. Świetnie obsadzona jak na polskie warunki waga do 56 kg zgromadziła cztery mistrzynie świata i Europy z różnych amatorskich i nawet zawodowych imprez. Judyta Niepogoda, Marta Chojnoska, Małgorzata Dymus i Iwona Nieroda rywalizowały z młodymi ambitnymi zawodniczkami jak Sylwia Juśkiewicz. To była naprawdę ciężka przeprawa dla każdej z nich niezależnie od ilości walk jakie stoczyły.

Zwyciężczynią okazała się Iwona Nieroda z Diamentu Pstrągowa, która w finale pokonała "niezniszczalną" Gosię Dymus zaledwie jednym punktem. Oczywiście można tutaj spierać się o kryteria sędziowania i także to kogo sędziowie lubią lub nie lubią, ale prawdą jest, iż Iwona okazała się zawodniczką z największym cwaniactwem ringowym i potrafiła to świetnie wykorzystać. Oczywiście sprzyjało jej szczęście, ale potrafiła też to obrócić na swoją korzyść. Trzeci tytuł mistrzyni Polski potwierdza, że nie ma tu przypadku. Pozostałe zawodniczki były gorsze tylko minimalnie i trenera Kadry Polski Tomasza Skrzypka powinno to radować.

Na pewno nie ma czym cieszyć się z kolei w rywalizacji do 52 kg. O ile poziom kilku zaledwie walk mógł jeszcze się podobać to rywalizację przyćmił incydent z sytuacją zaistniałą w związku z ważeniem jednej z zawodniczek i faworytek rywalizacji. Mówienie o tej sytuacji w kontekście "incydentu" jest chyba niedomówieniem i o ile zostaną potwierdzone zarzuty to będziemy mieli aferę. Sytuacja na pewno wymaga rzetelnej analizy i dowodów, ale z pierwszych emocjonalnych informacji wynika, iż prawdopodobnie jest coś na rzeczy. Pośrednim dowodem, że jest fakt, iż do finałowej walki w tej kategorii nie doszło. Oczywiście oficjalnym powodem jest brak wymaganego limitu wagi w drugim dniu walk tuż przed finałami Patrycji Krawczyk z Legiona Głogów, która dzień wcześniej pokonała Monikę Porażyńską z Corpusu Gdańsk. Na pewno warto tej sprawie przyjrzeć się osobno i na pewno będzie to miało miejsce by incydent został wyjaśniony a winni ponieśli surowe konsekwencje. Na pewno tytuł mistrzyni Polski trafił we właściwe ręce i Monika Witkowska z Paco Team Katowice zdobyła go zasłużenie i warto przeprosić tę utalentowaną zawodniczkę, iż nie dane jej było stoczyć walki finałowej.

W innych wagach błyszczały takie zawodniczki jak Róża Gumienna z Fightera 1992 Wrocław i Paulina Bieć z KS Gym Fight Wrocław a wcześniej reprezentująca także Fightera 1992 Wrocław. Troszkę szkoda, że są one poza wszelką konkurencją krajową a cześć rywalek mogących podjąć rywalizację uciekała z tej wagi lub nie pojawiła się na MP. Ogólnie panie pokazały niezłe wyszkolenie i warto wyróżnić niemal wszystkie zawodniczki.

Impreza okazała się nad wyraz udanym przedsięwzięciem. Stolica Dolnego Śląska jak mało, które miasto była godna takiego wydarzenia ze względu wieloletnią tradycję Kickboxingu i jak pokazała klasyfikacja medalowa, także dominującą pozycję na krajowym rynku. Warto pamiętać, iż we Wrocławiu odbędzie się kilka imprez sportów walki przed World Games 2017 i Kickboxing wymaga promocji na tle innych dyscyplin. Wielka szkoda, iż internetowej transmisji z finałów MP nie udało się pokazać na stronie The World Games, bowiem dzięki inicjatywie i zaangażowaniu dyrektora sportowego The World Games 2017 - Grzegorza Pyżałki, była taka możliwość, ale niestety prawa do pokazywania kupiła jedna z telewizji internetowych i nie wyraziła na to zgody. Poniżej lista medalistów i miejsc:

48 kg
Ewa Boś (SKF Boksing Zielona Góra)

52 kg
1. Monika Witkowska (Paco Team Katowice)
2. Patrycja Krawczyk (Legion Głogów)
3. Monika Porażyńska (Corpus Gym Gdańsk)
4. Adrianna Żarnowiecka (Palestra Warszawa)

56 kg
1. Iwona Nieroda (UKS Diament Pstrągowa)
2. Małgorzata Dymus (Fighter Wrocław)
3. Sylwia Juśkiewicz (UKS Shi-Kon Łódź)
3. Marta Chojnoska (UKS Shi-Kon Łódź)
5. Judyta Niepogoda (Siedlecki Klub Sportowy Gladiator)
6. Klara Kleczkowska (KT Legia)

60 kg
1. Agata Warzybok (Fighter Wrocław)
2. Monika Kędzierska (KS C.S.E. Sparta)
3. Aleksandra Piasecka (Hunter Gym)

70 kg
1. Karolina Dziedzic (UKS Diament Pstrągowa)
2. Katarzyna Jaworska (Paco Team Katowice)
3. Zuzanna Kuniszyk (KS Gwiazda Bydgoszcz)
3. Patrycja Mostowik (Fighter Wrocław)

+70 kg
1. Paulina Bieć (KS Gym Fight Wrocław)
2. Kamila Gębska (Extreme Fighters)

Mężczyźni

57 kg
1. Paweł Stępniewski (Palestra Warszawa)
2. Krystian Bernatowicz (Fighter Wrocław)
3. Sebastian Słoń (Sportowy Klub Kickboxing Kielce)
3. Damian Śpiewak (Dragon Starachowice)
5. Adam Chełmiński (Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków)

60 kg
1. Krzysztof Olszewski (Palestra Warszawa)
2. Kornel Kowalczyk (Extreme Fighters)
3. Arkadiusz Drohomirecki (Puncher Wrocław)
3. Łukasz Wydro (Smok Toruń)
5. Artiom Pogrebnoi (Akademia Sportów Walki Knockout Zielona Góra)

63,5kg
1. Maciej Domińczak (Legion Głogów)
2. Kamil Szłapka (TS Our Team)
3. Aleksander Kalicki (AZS Politechnika Warszawska)
3. Rafał Niestrzęba (Puncher Wrocław)
5. Mariusz Just (Piotrowska Szkoła Sztuk Walki Tom Center)
6. Krzysztof Zygalski (Legion Głogów)
7. Jan Lodzik (Legionowski Klub Sportów walki Tajfun)

67 kg
1. Mateusz Dąbrowski (Ognisko TKKF Olimp Legnica)
2. Michał Polak (KS Gwiazda Bydgoszcz)
3. Rafał Budzyński (Sportowy Klub Kick-Boxing Politechniki Lubelskiej)
3. Walkowiak (Hunter Gym)
5. Adrian Krauzowicz (Nowotarski Klub Sportów Walki-Hoły Team)
6. Mateusz Duiwe (KS Gym Fight Wrocław)

71 kg
1. Marcin Kret (Puncher Wrocław)
2. Łukasz Kaczmarczyk (KS Gym Fight Wrocław)
3. Piotr Trześniewski-Tryc (Palestra Warszawa)
3. Paweł Nowakowski (Palestra Warszawa)
5. Artur Baradyn (Human Białystok)
6. Damian Tyszkiewicz (SKF Boksing Zielona Góra)
7. Grzegorz Mardyła (Halny Nowy Sącz)
8. Filip Bienias (Nowotarski Klub Sportów Walki-Hoły Team)

75 kg
1. Paweł Biszczak (Ognisko TKKF Olimp Legnica)
2. Michał Ronkiewicz (Extreme Fighters Wrocław)
3. Łukasz Rambalski (Smok Toruń)
3. Wojciech Kosowski (Palestra Warszawa)
5. Daniel Kolasiński (Palestra Warszawa)
6. Krzysztof Hornik (Nowotarski Klub Sportów Walki -Hoły Team)
7. Maciej Halama (KS Gym Fight Wrocław)
8. Piotr Sokół (Małopolska Szkoła Sportu i Rekreacji Ring Kraków)

81 kg
1. Kamil Ruta (MKS Wicher Kobyłka)
2. Arkadiusz Kaszuba (Rzeszowski Klub Sportów Walki)
3. Paweł Gierzyński (Palestra Warszawa)
3. Dawid Kaczyński (Human Białystok)
5. Patryk Zdrojewski (Palestra Warszawa)
6. Radosław Paczuski (KT Legia)
7. Bartosz Muszyński (Armia Polkowice)
8. Maciej Janowski (KS Gym Fight Wrocław)

86 kg
1. Dawid Kasperski (Puncher Wrocław)
2. Radosław Rydzewski (Fighter Wrocław)
3. Rafał Aleksandrowicz (Sportowy Klub Kick-Boxing Politechniki Lubelskiej)
3. Szymon Skrabucha (Rzeszowski Klub Sportów Walki)
5. Grzegorz Kanawka (Corpus Gym Gdańsk)
6. Maciej Gwizdała (Golden Dragon Bydgoszcz)
7. Paweł Witkowski (Legion Głogów)
8. Zbigniew Stawicki (Hunter Gym)

91 kg
1. Mateusz Pluta (Puncher Wrocław)
2. Mateusz Hiki (Legion Głogów)
3. Robert Cepak (Małopolska Szkoła Sportu i Rekreacji RING Kraków)
3. Michał Grzesiak (Center Team Odolanów)
5. Piotr Zduniak (Corpus Gym Gdańsk)
6. Sebastian Szubartowski (Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków)
7. Maciej Bobrowski (Małopolska Szkoła Sportu i Rekreacji Ring Kraków)

+91 kg
1. Michał Turyński (Fighter Wrocław)
2. Tomasz Klimiuk (Human Białystok)
3. Marcin Szreder (Palestra Warszawa)
3. Tomasz Sarara (Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków)
5. Michał Bławdziewicz (Palestra Warszawa)
6. Patryk Proszek (Gwardia Zielona Góra)
7. Mariusz Paryż (Palestra Warszawa)
8. Michał Liberacki (Hunter Gym)