Khamzat Chimaev wyjaśnia sprawę obywatelstwa!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 30, listopad -0001
Kontrowersyjny zawodnik czeczeński zawodnik, Khamzat Chimaev (13-0 MMA, 7-0 UFC) wyjaśnił swój obecny status prawny związany z paszportem jaki posiada. Khamzat stwierdził dla Hustle Vlog, że nie ma obywatelstwa Zjednoczonych Emiratów Arabskich ani Szwecji a jedynie rosyjskie i to mu odpowiada w zupełności.
Wcześniej wielu kibiców widziało go oznaczanego jako reprezentanta Szwecji, gdzie mieszkał z matką. W ubiegłym roku informowano o tym, iż na stałe przenosi się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i ten kraj ma reprezentować.
Tuż przed pojedynkiem jednak z Nowozelandczykiem Robertem Whittakerem (26-7 MMA, 17-5 UFC) w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej zachorował na tajemniczą chorobę i wrócił do Czeczenii po tym jak poczuł się lepiej. Kibice do tego momentu nie wiedzieli jaki kraj i jakie obywatelstwo ma "Borz".
„Nie, nie mam obywatelstwa Emiratów. Posiadam pozwolenie na pobyt na 10 lat. Nie chcę zmieniać obywatelstwa rosyjskiego na inne. Posiadam obywatelstwo rosyjskie. Mógłbym zostać w Szwecji, uzyskać obywatelstwo szwedzkie, moja rodzina ma obywatelstwo szwedzkie, ale mi wystarczy obywatelstwo rosyjskie. Dzięki rosyjskiemu obywatelstwu dotrę wszędzie, do Europy, byłem w Ameryce, byłem w Anglii, nic nie stoi na przeszkodzie. Rosja to połowa ziemi. A ja kocham Kaukaz. Będę mieszkać na Kaukazie. Po karierze w sporcie wrócę i zamieszkam na Kaukazie. Kaukaz to mój dom” – powiedział Chimaev fanom MMA.
W najbliższym czasie czeka go zaległa walka z Robertem Whittakerem, która ma odbyć się 26 października na gali UFC 308 w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Będzie to równo rok od jego ostatniego pojedynku z Kamaru Usmanem, który wygrał z trudem na punkty. Wcześniej zdarzyło mu się stoczyć trzy walki w dwa miesiące od debiutu w Ultimate Fighting Championship. Teraz ma problem z jedną w roku.
Autor: Tomasz Majewski
Wcześniej wielu kibiców widziało go oznaczanego jako reprezentanta Szwecji, gdzie mieszkał z matką. W ubiegłym roku informowano o tym, iż na stałe przenosi się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i ten kraj ma reprezentować.
Tuż przed pojedynkiem jednak z Nowozelandczykiem Robertem Whittakerem (26-7 MMA, 17-5 UFC) w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej zachorował na tajemniczą chorobę i wrócił do Czeczenii po tym jak poczuł się lepiej. Kibice do tego momentu nie wiedzieli jaki kraj i jakie obywatelstwo ma "Borz".
„Nie, nie mam obywatelstwa Emiratów. Posiadam pozwolenie na pobyt na 10 lat. Nie chcę zmieniać obywatelstwa rosyjskiego na inne. Posiadam obywatelstwo rosyjskie. Mógłbym zostać w Szwecji, uzyskać obywatelstwo szwedzkie, moja rodzina ma obywatelstwo szwedzkie, ale mi wystarczy obywatelstwo rosyjskie. Dzięki rosyjskiemu obywatelstwu dotrę wszędzie, do Europy, byłem w Ameryce, byłem w Anglii, nic nie stoi na przeszkodzie. Rosja to połowa ziemi. A ja kocham Kaukaz. Będę mieszkać na Kaukazie. Po karierze w sporcie wrócę i zamieszkam na Kaukazie. Kaukaz to mój dom” – powiedział Chimaev fanom MMA.
W najbliższym czasie czeka go zaległa walka z Robertem Whittakerem, która ma odbyć się 26 października na gali UFC 308 w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Będzie to równo rok od jego ostatniego pojedynku z Kamaru Usmanem, który wygrał z trudem na punkty. Wcześniej zdarzyło mu się stoczyć trzy walki w dwa miesiące od debiutu w Ultimate Fighting Championship. Teraz ma problem z jedną w roku.
Autor: Tomasz Majewski