Szwedzki zawodnik czeczeńskiego pochodzenia Khamzat Chimaev (9-0 MMA, 3-0 UFC) walczący w UFC w kategoriach półśredniej i średniej, kolejny raz wypadnie z walki z Anglikiem Leonem Edwardsem (18-3 MMA, 10-2 UFC) planowanej na 20 stycznia na galę UFC Fight Island 8. Poinformowało o tym szwedzkie twitterowe medium FrontKick Online, powołując się na własne źródła. Przyczyna wycofania się pozostaje nieznana. Pojedynek miał być walką wieczoru gali.

To już drugie a nawet trzecie odwołanie walki Chimaev - Edwards. Obaj mieli walczyć 19 grudnia na UFC Vegas 17 w stolicy Stanu Nevada, ale wtedy walka została odwołana z powodu koronawirusa wykrytego u Brytyjczyka. Szwedzkie media z kolei informowały, że Covid-19 miał także Czeczen, ale gotów jest walczyć. Tym razem poinformowano, że walka jest przesunięta przez Chimaeva.

Przypomnijmy, że Khamzat Chimaev stał się jednym z głównych odkryć w światowym MMA w 2020 roku. W trzech walkach w UFC odniósł trzy zwycięstwa. Podczas nich szwedzko - czeczeńskiemu zawodnikowi udało się zadać ponad 200 ciosów i nie trafić tylko 3 razy. Niedawno 26-letni Chimaev po raz pierwszy w karierze znalazł się w rankingu wagi półśredniej, zajmując w nim 15-te miejsce. 19 grudnia miał szansę na zbliżenie się do tegorocznego rekordu pięciu zwycięstw Amerykanina Kevina Hollanda w UFC.

Chimaev trenuje w szwedzkim All Stars Gym wraz z Alexandrem Gustafssonem i Guramem Kutateladze. W 2018 roku trenował m.in. w polskim WCA sparując z Damianem Janikowskim i innymi polskimi fighterami. W tym roku biorąc szybko walki stał się ulubieńcem prezesa UFC Dana White, który widzi go w roli zawodnika mogącego zawojować dwie kategorie wagowe.

Jeśli chodzi o Edwardsa, w ostatniejj walce rozprawił się z byłym mistrzem wagi lekkiej Rafaelem dos Anjosem. Edwards zajmuje obecnie trzecie miejsce w rankingu pretendentów do pasa wagi półśredniej, gdzie mistrzem jest Kamaru Usman a pierwszym pretendentem Colby Covington.