Po niesamowitym pojedynku w 2018 roku bez mała okrzykniętej "Walką Roku 2018" w USA i po ówczesnej porażce, 30-letni ex-Navi Seals "Smashin' Frog" czyli Mitch Aguiar (2-1) zrewanżował się swojemu rywalowi Mumia Abu Dey Ali (3-3) znanemu jako "Red Scorpion" nokautując go w pierwszej rundzie podczas gali Spartyka Fight League 42, która odbyła się 31 stycznia w hali Chartway Arena w Norfolk w stanie Wirginia.

Gala organizowana jest przez Jimmy'ego Partykę byłego żołnierza US Navy w mieście, które jest jej największą amerykańską bazą Marynarki Wojennej USA i łatwo domyślić się jaka jest tam publiczność. To stały element wydarzeń SFL.

Ambitny ex-żołnierz w swojej trzeciej zawodowej walce zdołał się zrewanżować rywalowi, który znokautował go w ich pierwszej walce, gdy Aguiar miał toczył drugi zawodowy pojedynek. Właśnie sport i chęć robienia kariery w MMA przyświecały jako cel byłemu komandosowi z 10-letnim stażem w elitarnej jednostce z zaliczonymi pobytami na teatrach wojny. Zwycięstwo pokazało, że wciąż ma chęć się rozwijać i to robi.

Aguiar toczy zawsze pamiętne pojedynki. Już jego pierwsza zawodowa walka na gali Spartyka Fight League (SFL 32) w dniu 27-go stycznia 2018 roku z 24-letnim Brandonem Penningtonem z 757 Boxing Club w Virginia Beach dostarczyla nadspodziewanych emocji. "Smashin' Frog" ją wygrał i opisywaliśmy to w materiale  ''Jedyny łatwy dzień był wczoraj'' czyli ex-navy seal's Mitch Aguiar wygrywa pierwszy zawodowy pojedynek na SFL 32! Teraz doszło kolejne zwycięstwo i kolejny materiał. Poniżej poprzednia walka z 2018 roku: