free templates joomla

Oleg Taktarov jedzie równo z trawą z Vitalim Minakovem i Sergeyem Kharitonovem po walkach na Bellator MMA

Oleg TaktarovSuchej nitki na dwóch rosyjskich zawodnikach Bellator MMA nie zostawił słynny uczestnik pierwszych gal MMA na świecie i faktycznie pierwszy rosyjski mistrz UFC 54-letni Oleg Taktarov. Oberwało się nie byle komu, bo weteranowi Pride FC Sergeiowi Kharitonovowi (28-6 MMA, 2-1 BMMA) i byłemu mistrzowi Vitaly Minakovowi (21-1 MMA, 5-1 BMMA), którzy wystąpili na galach Bellator 215 i Bellator 216 w Uncasville (USA) w ostatni weekend.

Jeśli mówimy czasem o krytyce zawodników w naszym kraju, to jest Wersal w stosunku do tego co pokazuje przykład Taktarova i krytyki zawodników na tamtejszym obszerniejszym i zdecydowanie bogatszym w fighterów rynku. Taktarov nie cacka się w ocenie występu tych najlepszych, ale i oni nie pozostają czasem mu dłużni.

Na pierwszy ogień poszedł mistrz świata w Sambo Minakov, którego Taktarov "rozjechał" bez taryfy ulgowej po punktowej porażce z Cheickiem Kongo. "Kongo podszedł taktycznie, popatrz na całą walkę w rundach. Cofał się, a na koniec atakował. Kongo wygrał, nie ma tu nic do dodania" - podsumował walkę rodaka i to w sytuacji dość wyrównanego pojedynku i sędziowania.

"Teraz o Vitaliyu, ogladałem go przez miesiąc...Co mogę powiedzieć? Fajny facet, czarujący, faceci go uwielbiają. Gdyby został wysłany do szkoły artystycznej w Briańsku, prawdopodobnie stałby się dobrym artystą, ale nie wiem, jaki ma talent, tam prawdopodobnie by się rozwinął. Sambo, gdzie nie ma uderzeń, żadnych duszeń, pokazał się i udowodnił, że nie jest średniakiem, że jest utalentowanym człowiekiem, ale nie jest wojownikiem. Wojowniekiem jest taki jest Tony Ferguso. Lub bokserzy: taki Barrera, Morales są wojownikami, a Vitalik nie jest wojownikiem, nie wiem, dlaczego on wciąż występuje do 34 roku życia. Znalazł zajęcie dla siebie, jakby wskoczył w strumień, ale nie rozumiem, dlaczego to robi. Jeśli chcesz wygrać - wygraj. Ja zobaczyłem, jak Vitaliy uderza w tułów podczas treningów ...gdzie to się podziało? Dalej uderzenie z prawej. Vitaliy tracił równowagę za każdym razem, gdy uderzał. To jest fatalne. Dowiedzieliśmy się się, że nie mamy już zawodników, których da się oglądać. Fiodor był, ale jego czas minął" - skrytykował za jednym zamachem i Minakova i pośrednio dywizję ciężką w Rosji.

O fatalnej sytuacji z Kharitonovem, który otrzymał kopnięcie w krocze od Matta Mitrione już na początku walki, to ten winien zablokować cios w pachwinę a nie spóźnić się z reakcją, a potem "skomleć". Taktorov powiedział: "Wyobraź sobie: jesteś fighterem, wyszedłeś walczyć. Chcą kopnąć cię w pachwinę - musisz być gotowy, aby to zablokować. Przygotowałbym się wcześniej do obrony, to pomogłoby mi się skoncentrować.  Tak, złamałbym nogę, lecącą w pachwinę, gdyby specjalnie tam przyleciała! A to, co to jest? Cholera, on zaczął jęczeć. W przypadku Siergieja wszystko było jasne dziesięć lat temu, kiedy chcieliśmy zrobić z niego rosyjską gwiazdę, ale on wybrał opcję, jeśli się nie mylę w Japonii za nieco większą sumę pieniędzy". Tyle Taktarov, od którego nazwiska pochodzi m.in. słynna dźwignia na nogę. Trudno przypuszczać, bo od nazwisk Minakova czy Kharitonova powstało coś co, byłoby zapisane w historii MMA. To Taktarov wie i dlatego pozwala sobie na mocną krytykę, przy okazji wspominając zaszłości jak z Kharitonovem.