free templates joomla

DSF 14: Marcin Różalski zwycięża w walce wieczoru! Polska pokonuje Rosję w meczu K-1!

DSF Kickboxing Challenge 14Trzynasty i piątek nie okazał się pechowy dla większości polskich uczestników gali DSF Kickboxing Challenge 14, która 13 kwietnia 2018 odbyła się na warszawskiej hali ''Torwar''. Marcin Różalski, po bardzo emocjonującym pojedynku, pokonał legendarnego Petera Grahama, a w międzynarodowym meczu K-1 Polacy odnieśli zwycięstwo trzy do dwóch. W świetny sposób zaprezentowali się również: Petr Romankevich, Daniel Omielańczuk, Kamil Ruta i Róża Gumienna.

Miał być Le Banner był Graham…

Dla Różala Torwar był zawsze szczęśliwy. Ile razy tu walczył, zawsze wygrywał. Nie inaczej było na DSF Kickboxing Challenge 14. Peter Graham był pierwszą opcją od kilku miesięcy braną pod uwagę na wypadek kontuzji jednego z bohaterów walki wieczoru. Niestety przygotowany przez DSF plan B został wdrożony w życie. Australijczyk przyjechał po pełnym cyklu przygotowań. Od pierwszego gongu stroną dominującą był Różalski, który narzucił swoje zasady walki. Celnie punktował, co rusz częstując rywala soczystym kopnięciem. Po jednym z nich Graham wylądował na deskach i był liczony. Kibice oszaleli. „The Chief” podniósł się i pokazał charakter wojownika jednak „Różal” do końca kontrolował pojedynek. Wymarzony debiut stał się faktem a płocczanin odżył w K-1. Nie obawiał się klinczu czy obaleń przez co pokazał piękną gamę technik K-1. Czekamy na więcej!

Mecz marzenie!

Każdy z piątki zawodników, którzy reprezentowali Polskę w meczu międzynarodowym z Rosją wiedział, że żeby zwyciężyć Sborną będą musieli wznieść się na wyżyny. Nasz sąsiad zza wschodniej granicy przyjechał w mistrzowskim składzie. Duet Duba – Złotkowski wystawili najmocniejsze armaty by móc nawiązać walkę. Początek nie ułożył się po myśli biało-czerwonych. Mateusz Rajewski decyzją sędziów przegrał pierwsze starcie. W drugim Paweł Biszczak zaczął obiecująco ale nadział się na pięknego backfista. Było po walce.
Ostatnią nadzieją był Kamil Jenel, który mógł dać jeszcze polskim kibicom promyk nadziei. Mistrz federacji DSF przyjął od Aleksandra Zakharova mocny cios na korpus. Rosjanin za szybko myślał, że ma Polaka w garści. Odsłonił się a doświadczony Jenel, z zimną krwią posłał idealne uderzenie na wątrobę Zakharova, który po tym trafieniu był liczony. To był przełomowy moment pojedynku. Decyzją sędziów dwa do remisu zwyciężył Jenel.
W ślady podopiecznego Witka Kostki poszedł Dawid Kasperski. Przejął kontrolę nad pojedynkiem i wypunktował Alekseia Dmitrieva. Widać jak wrocławianin rozwija się w Holandii pod okiem Nieky Holzkena.
W ostatnim decydującym starciu meczu do ringu wyszedł Karol Celiński, dla którego był to debiut dla DSF-u. Jego rywalem był najmłodszy z Rosjan Tamerlan Aslanov. Doświadczenie „Cebuli” i wysokie umiejętności bokserskie wzięły górę. Mimo prób odgryzania się przez krewkiego rywala to podopieczny Pawła Derlacza kontrolował walkę a trzecią rundą postawił kropkę nad i. Polska 3 Rosja 2. Wielkie zwycięstwo stało się faktem! Torwar oszalał!

Hegemon z Białorusi

Petr Romankevich wyrasta na gwiazdę federacji. W piątek stanął do drugiej obrony mistrzowskiego tytułu. Jego rywalem, tym razem,  był niespełna 40-letni Dawid Żółtaszek, który na walkę przyleciał z Anglii gdzie mieszka od wielu lat.  Jedyne starcie o pas nie rozczarowało. Jakiej klasy zawodnikiem jest Petr pokazał w tej walce. Olbrzym z Mińska dwukrotnie posłał na deski Polaka. W drugiej rundzie po pięknym wysokim kopnięciu Romankevicha sędzia zakończył pojedynek.

Podczas gali DSF Kickboxing Challenge 14 nie zabrakło niczego. Takiej gali K-1 w Polsce jeszcze nie było. Była efektowna oprawa, było 13 walk, były wyrównane pojedynki i spektakularne nokauty. Sport się obronił! Polscy kickboxerzy pokazali wielkie serca do walki Piękne zwycięstwo odniósł Kamil Ruta, który poknał 8-krotnego mistrza świata Francuza Yohana Lidona. Daniel Omiela pokonał doświadczonego Nikolaja Falina. Róża Gumienna okazała się lepsza od Maszy Valent. Jej mąż Dmitry przegrał decyzją sędziów starcie z Yuri Zubchukiem. Pavel Abozny okazał się lepszy od Przemysława Ziemnickiego. W jedynej walce Muay Thai Cezary Zugaj był lepszy od Mateusza Janika.

Kolejna gala już niebawem. 5 maja we Lwowie na Ukrainie odbędzie się 3 mecz Polska vs Ukraina. Niespełna dwa tygodnie później, 18 maja w Warszawie odbędzie się studyjna gala „Bastion Chwały”, w której w dwóch głównych walkach zobaczymy broniącego pasa w kategorii – 65 kg. Jana Lodzika oraz debiutującego w DSF Macieja „Irokeza” Jewtuszko. Więcej szczegółów niebawem.