free templates joomla

Marcin Held: Nie on oceniał walkę

Held vs LauzonMimo wielkiego rozczarowania werdyktem walki z Joe Lauzonem, polski zawodnik MMA Marcin Held, potrafił zachować się z klasą. Przypomnijmy, iż w trakcie niedzielnej imprezy w w hali Talking Stick Resort Arena w Phoenix, gdzie odbyła się gala UFC Fight Night 103 doszło do skandalicznej decyzji sędziowskiej jakiej dawno nie widziano na arenach UFC. Polak wygrywając zdecydowanie dwie rundy z Amerykaninem, został uznany za pokonanego przez dwóch z trzech arbitrów.

Joe Lauzon mając ogromne doświadczenie w UFC, gdzie stoczył ponad 20 walk czuł, że nie wygrał tej walki i dał temu wyraz post factum. Trzeba docenić dżentelmeńskie zachowanie legendarnego już bez mała fightera USA. To wcale nie tak częsty przypadek w organizacji, gdzie rekordy, statystyki czy pieniądze dominują nad męskimi zasadami.

"Ciesze się, że miałem okazje zamienić parę zdań po walce z moim przeciwnikiem. Joe jest naprawdę rewelacyjnym człowiekiem. Nie on oceniał walkę, a mimo to cały czas powtarzał jak bardzo mu z tego powodu przykro. On doskonale wie co czuję, miał podobną sytuację w walce z Millerem. Świat zwrócił uwagę na niekompetencje sędziów - jest co poprawiać. Ja też dalej będe pracował i stawał się coraz lepszy i już nie zostawię decyzji w rękach sędziów" - napisał na instagramie Marcin Held i zaprezentował się na zdjęciu z Joe Lauzonem.