Zwycięską passę w MMA podtrzymuje Patryk Nowak (3-0). Mieszkający w Szwajcarii zawodnik na gali HIT FC 3 w Zurychu w dniu 15 października 2016 roku w pojedynku w wadze półśredniej (do 77 kg) nie dał większych szans Karimowi Bouraarassi i skończył go przed czasem.

Głównym czynnikiem, dzięki któremu Polak od startu osiągnął przewagę, były jego umiejętności zapaśnicze. Już po kilkunastu sekundach miał bowiem rywala na ziemi, a w pierwszej rundzie jeszcze dwukrotnie sprowadzał Holendra na plecy. Bouraarassi jednak skutecznie stopował ofensywne zapędy Nowaka, przez co ten nie mógł dobrze wstrzelić się z serią uderzeń bądź próbą poddania. Dopiero w ostatnich sekundach poszedł po dźwignię na nogę, ale zabrakło czasu na wykończenie akcji.

W drugiej rundzie Nowak ponownie obalił oponenta i tym razem nie pozwolił mu już wstać na nogi. Przechwycił jego głowę i po założeniu mu duszenia gilotynowego fighter z Holandii został zmuszony do odklepania.

Nowak mógł świętować swoje trzecie zwycięstwo w trzecim starciu w formule MMA. Jak na razie konsekwentnie buduje swoją karierę w tej dyscyplinie na szwajcarskim gruncie, po raz drugi wygrywając dla organizacji HIT Fighting Championship.