free templates joomla

Thiago Santos nowym przeciwnikiem Gegarda Mousasi'ego na UFC 200

Gegard Mousasi Bliżej nieokreślone przyczyny zmusiły Dereka Brunsona (15-3 MMA, 6-1 UFC) do wycofania się z pojedynku w wadze średniej z Gegardem Mousasi'm (38-6-2 MMA, 5-3 UFC), do którego miało dojść 9 lipca 2016 roku w Las Vegas na UFC 200. Po około dwóch dobach od ogłoszenia tej nowiny, włodarze największej organizacji MMA znaleźli godne zastępstwo, a został nim Thiago Santos (13-3 MMA, 5-2 UFC).

Dla zawodnika z Brazylii będzie to powrót do klatki po niespełna dwóch miesiącach przerwy. W maju bowiem, na gali UFC 198, już w pierwszej rundzie znokautował doświadczonego Nate'a Marquardta. Na ten moment jest to zdecydowanie najcenniejsze zwycięstwo w karierze 32-letniego Santosa. ''Marreta'' jest w gazie, gdyż triumfował w czterech ostatnich walkach: wcześniej wygrywał z Andy'm Enzem, Steve'm Bosse (z oboma przed czasem) oraz z Eliasem Theodorou przez decyzję. Jego najsilniejszą bronią jest stójka.

W przypadku Mousasi'ego ciężko wyróżnić jedną konkretną płaszczyznę, ponieważ czuje się dobrze zarówno w wymianach uderzeń i kopnięć, jak i w parterze. Liczący sobie 30 lat holendersko-ormiański fighter w lutym, na evencie w Londynie, pewnie wypunktował Thalesa Leitesa. Mający niegdyś na swoim koncie tytuły DREAM i Strikeforce ''The Dreamcatcher'' podczas swojej przygody z UFC potrafił także zastopować m.in. samego Dana Hendersona i to w zaledwie 70 sekund, co działo się w styczniu 2015 roku.

Będzie to starcie dwóch fighterów, notowanych w oficjalnym rankingu UFC w kategorii do 185 funtów (83,9 kg): Mousasi zajmuje w nim ósmą, natomiast Santos czternastą pozycję.