Odsiadujący wyrok od grudnia 2012 roku rosyjski zawodnik i skandalista Wiaczesław Datsik, planuje wznowić karierę po opuszczeniu więzienia co stanie się w marcu br. Informacja została przekazana przez matkę osadzonego, Swietłanę Datsik.

W grudniu 2012 Sąd Rejonowy w Petersburgu skazał Wiaczesława Datsika na pięć lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. Jesienią ubiegłego roku, został zabrany do kolonii na terytorium Krasnojarska, gdzie ma przebywać domarca 2016 roku.

"On przygotowuje się do walki. Mają salę sportową w Krasnojarsku. W IK-31 on cały czas trenuje"- poinformowała matka 36-letniego zawodnika. Zapytana o ewentualnego rywala dla syna, powiedziała: "Nie chcę reklamować z wyprzedzeniem". W sumie trudno się dziwić, bo może być to swoista kryptoreklama dla potencjalnego wydarzenia.

Wiaczesław Datsik, to aktywista ultranacjonalistycznej organizacji. Jako zawodnik bił się w MMA w wadze ciężkiej. Ostatni oficjalny pojedynek Datsik stoczył 1-go czerwca 2006, pokonując rodaka Romana Sawoczkę. W oficjalnych rekordach MMA ma pięć zwycięstw i siedem porażek. Występował także w walkach tajskiego boksu i K-1. Do największych sukcesów jakie miał należy znokautowanie byłego mistrza UFC z Białorusi Andreia Arlovskiego w jego pierwszej walce w 1999 roku. Po tej walce białoruski "Pitbull" zrobił oszałamiającą karierę a Datsik robił awantury i zadymy na galach i poza nimi. Kto na tym lepiej wyszedł widać gołym okiem po miejscach w jakich przebywają.

W 2007 roku "Ryży Tarzan" jak brzmi pseudonim Datsika, został aresztowany pod zarzutem serii napadów. Sąd uznał go za nienormalnego i nakazał leczenie psychiatryczne w szpitalu więziennym. W lecie 2010 roku Datsik został przeniesiony do otwartego szpitala psychiatrycznego w regionie St. Petersburga, skąd uciekł. Później pojawił się w Norwegii i poprosił o azyl polityczny, ale odmówiono mu i został zatrzymany przez władze tego kraju. Tam też odsiedział wyrok i nie chciał wracać. W lutym 2011 r. Sąd Rejonowy w Oslo na wniosek Prokuratora Generalnego Rosji postanowił go deportować i tak się stało. Jego sława sięgnęła daleko dzięki m.in. rosyjskiej telewizji, która relacjonowała jego przygody i wypowiedzi o namawianie go przez FSB do przyjęcia zlecenia zabójstwa jednego z liderów czeczeńskiej opozycji.

Teraz Datsik chce dopisać kolejną kartkę do swojej bogatej biografii. Zobaczymy czy z szumnych zapowiedzi coś wyjdzie? Jego los jako żywo przypomina los Aleksandra Emelianenko, z którym się chciał zmierzyć niegdyś i na którego słał nawet donosy. Sasza jednak siedzi za gwałt i jeszcze ma blisko 3 lata odsiadki a Datsik jest już "na wylocie". Na pewno ten pojedynek rozgrzałby do białości dyskusję fanów obu zawodników i także ich antyfanów.