free templates joomla

IGF Genome 23: gwiazdy MMA i K-1 zwyciężają!

Antonio InokiGwiazdy MMA i K-1 na razie nie zarabiają tyle, by utrzymać się tylko ze swoich walk. Przynajmniej takie można odnieść wrażenie patrząc na całą gromadę gwiazd obu formuł, jakie tłumnie zjechały na prowrestlerską galę IGF Genome 23, która miała miejsce w hali Tokyo Dome w stolicy Japonii. Zadowolony z tego faktu twórca hybrydowych walk, były rywal Muhammada Ali z czasów gdy nikt nie słyszał o MMA, Antonio Inoki.

Potężny zapaśnik i fighter, który konfrontował się od lat 60-tych do 90-tych ze wszystkimi, wydawał się być niezmiernie z tego faktu zadowolony i rozdawał swoje słynne pieszczottliwe klapsy po buzi, po których przeciętnemu śmiertelnikowi mogłoby urwać głowę. U Antonia żaś jest to oznaka wielkiego zadowolenia, które wyraził wobec jednego z zawodników mających walczyć u niego.

We wtorek 16 października pojawiły się wielkie nazwiska świata MMA jak byli weterani Pride: Kazuyuki Fujita czy Josh Barnett. Nie brakowało też Bobby Lashleya, który zraził się do MMA, gdy pogromca naszego Pudziana, James Thompson zrobił mu jajecznicę z jąder i został jeszcze nagrodzony za to zwycięstwem punktowym na pewnej gali w Indiach. Inny rywal Pudziana, Yusuke Kawaguchi starł się z japońskim weteranem K-1 Hiromi Amadą, który walczył na ostatniej gali K-1 Rising 2012 World GP zaledwie tydzień temu. Wielkowemu Amadzie nie przeszkodziło to w zwycięstwie i w drugiej rundzie posłał rywala na deski.

Także trzykrotny mistrz K-1 World GP Peter Aerts nie dał szans Japończykowi Hideki Suzukiemu, nokautując go wysokim kopnięciem na głowę w siódmej minucie pojedynku. Wcześniej kilka razy rywal postawił Petera na głowie zapaśniczymi akcjami, czego ten nie lubi. Josh Barnett zaś zmusił do poddania trójkątnym duszeniem rękoma Shinichi Suzukawę. Nie gorszy był także Bobby Lashley, który także zdołał zmusić do poddania ekwilibrystyczną dźwignią na nogę.

Antonio tuż po gali już zapowiedział kilka zestawień na sylwestrowy event, który tym razem raczej nie ma szans być wspólnym przedsięwzięciem świata MMA, K-1 i Prowrestlingu z prozaicznej przyczyny upadku FEG, po ostatniej sylwestrowej gali w 2011 roku. Tym nie mniej zapewne będzie można liczyć na choćby obecność takich postaci jak Aerts, LeBanner, Fujita, Barnett czy Lashley.



...