free templates joomla

Forrest Griffin zadowolony z faktu iż nie będzie walczył z ,,nudnym'' Sonnenem!

Silvs Anderson Chael SonnenByły mistrz UFC w wadze półciężkiej Forrest Griffin (19-7 MMA, 10-5 UFC) w związku z tym, że jego pierwotny przeciwnik na grudniową galę UFC 155, Chael Sonnen (28-12-1 MMA, 6-5 UFC) został zatwierdzony jako trener w 17-ej edycji programu TUF nie ma rywala. Zaś oponentem Sonnena, który przejdzie do wagi półciężkiej będzie (być może) obecny mistrz UFC, Jon 'Bones' Jones (16-1 MMA, 10-1 UFC).

Griffin lata świetności ma dawno za sobą, ale na pewno zwycięzca pierwszej edycji TUF'a nie powiedział ostatniego słowa. W ostatnim starciu na UFC 148 pokonał Tito Ortiza. Co prawda wraz z Ortizem dla, którego była to ostatnia walka w karierze została uznana za "Walkę Wieczoru", ale był to przede wszystkim ukłon w stronę Tito, który był jednym z popularyzatorów MMA na całym świecie. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, że obaj są popularni w świecie MMA.

Sam zawodnik wypowiedział się na temat decyzji Chaela następująco: "nie obwiniam Chaela za to, że podjął taką, a nie inną decyzję. To, że ktoś daje mu szansę zawalczenia o pas to grzechem byłoby nie wykorzystanie takiej szansy. Nie wiem czy zawalczę na UFC 155".  Po chwili jednak zażartował: "dobrze, że Chael Sonnen wybrał starcie z 'Bonesem'. Jestem zadowolony, że nie będę musiał uczestniczyć w tej nudnej walce".

Griffin ma częściowo rację, bo w ostatnim pojedynku w kategorii średniej Sonnen z Silvą nie pokazał nic, co mogłoby przybliżyć go do zdobycia pasa w jakiejkolwiek dywizji UFC. Oprócz kilku obaleń, nie zbliżył się do poziomu prezentowanego przez Brazylijczyka. Mimo to takie zestawienie Chael vs 'Bones' jest świetnym kąskiem dla mediów, gdyż obaj są kontrowersyjni, lubią ostro mówić o rywalach i właśnie te aspekty mogą się okazać kluczowe w odbudowaniu dawnej mocy i chwały programu The Ultimate Fighter a w przyszłości wykreują zainteresowanie ich walką.