free templates joomla

Conor McGregor chce zostać mistrzem UFC w trzech kategoriach wagowych!

Rafael Dos Anjos, Dana White, Conor McGregorNa konferencji prasowej przed galą UFC 197, mistrz wagi piórkowej i pretendent do tytułu w wadze lekkiej, czyli Conor McGregor (19-2 MMA, 7-0 UFC), zadziwił wszystkim dwiema rzeczami. Pierwszą był jego ubiór stylizowany na gangsterski strój  "El Chapo", a drugą wyznanie, w którym wyraził pragnienie zostania czempionem UFC w trzech dywizjach wagowych jednocześnie!

Choć oczywiście głównym powodem pojawienia się Irlandczyka podczas wspomnianej konferencji było zaprezentowanie się przed walką wieczoru, w której ''The Notorious'' o pas w kategorii lekkiej zmierzy się z aktualnym mistrzem w osobie Rafaela dos Anjosa (25-7 MMA, 14-5 UFC). 5 marca 2016 roku w Las Vegas na UFC 197, McGregor stanie przed szansą zostania podwójnym czempionem.

 Jednak postanowił już wybiec myślami w przyszłość i marzy mu się posiadanie trzech tytułów na raz: w kategoriach piórkowej, lekkiej i półśredniej. I to już w 2016 roku.''Jestem aktywnym mistrzem, więc zamierzam rywalizować w wielu kategoriach wagowych. Lubię dźwięk tytułu w wadze półśredniej, będę z wami szczery. Myślę, że mogę zdobyć trzy złote pasy i przeczuwam, iż jestem w stanie to osiągnąć do końca tego roku.''

Ambitne plany McGregora oczywiście spowodują jeszcze więcej szumu wobec jego osoby. Żeby jednak mogły one zostać zrealizowane, musi najpierw wygrać najbliższy pojedynek z dos Anjosem. Wówczas, jako czempion w wagach do 65,8 kg (145 funtów) i 70,3 kg (155 funtów), mógłby iść po pas w limicie 77,1 kg (170 funtów). Tego typu tok myślenia, gdy zapowiada zdobycie trzech tytułów, mając na swoim koncie dopiero jeden, może być dla niego zgubny i tak jak szybko zdobył wokół siebie rzesze zwolenników, tak szybko może ich stracić przy pierwszym niepowodzeniu.

Można być pewnym, że w przypadku zwycięstwa na UFC 197 z ogromną radością Dana White powierzy McGregorowi walkę o pas w wadze półśredniej, bo dla niego Irlandczyk to chodząca i wiele mówiąca żyła złota. Inna sprawa, że o ile nowy symbol ''Zielonej Wyspy'' w przeszłości radził sobie w kategorii lekkiej, o tyle przeskok do jeszcze wyższego limitu wygląda na bardzo karkołomny, bo półśrednia to siedlisko silnych fizycznie fighterów. Póki co jednak McGregor niech skupi się na jednej sprawie, by potem móc zająć się kolejnymi. Step by step.