free templates joomla

Jimmy Smith o pojedynku Marcin Held vs Will Brooks

Will Brooks vs Marcin Held Wielkimi krokami zbliża się historyczna chwila dla polskiego MMA. Najlepszy zawodnik wagi lekkiej w naszym kraju, Marcin Held (21-3) będzie próbował zdobyć pas mistrzowski organizacji Bellator MMA, podczas gali Bellator 145, która 6 listopada 2015 roku odbędzie się w St. Louis, w USA. Jego przeciwnikiem i obecnym czempionem jest utalentowany Will Brooks (16-1). Pisaliśmy już [TUTAJ] o niewzruszonej postawie Marcina Helda na zaczepki ze strony przeciwnika.

Na kilka dni przed pojedynkiem, swoje przemyślenia przedstawił Jimmy Smith – były zawodnik MMA (z zawodowym rekordem 5-1), a obecnie komentator telewizji Spike.

Zdaniem Smitha Brooks powinien trzymać się dwóch rzeczy, które pozwolą mu rozstrzygnąć walkę na swoją korzyść. Pierwszą z nich jest pozostanie w stójce, unikanie obeleń, ale także wciągania do gardy. Marcin Held znany jest z ryzykownych akcji, wskakiwania do gardy, sięgania po nogi ze stójki i wpadania na przeciwnika z kombinacjami bokserskimi żeby skrócić dystans. Dlatego zadaniem Brooksa powinno być trzymanie Polaka na dystans za pomocą ciosów prostych.

Smith podzielił się także wskazówkami dla Helda. Pierwszą z nich jest konieczność sprowadzenia walki do parteru. Komentator podkreślił, że jeśli do tego dojdzie, Polak posiada wystarczające umiejętności, żeby zdominować i poddać rywala. Bardzo ważna będzie także wytrzymałość na dystansie 5 rund. Pojedynek może potrwać cały dystans, a Will Brooks znany jest z bardzo dobrego przygotowania fizycznego – rozkręca się z każdą kolejną rundą. Dlatego Held również musi być gotowy na spędzenie 25 minut w klatce.

Walka już w ten piątek i mamy nadzieję, że Polak pokaże się ze swojej najlepszej strony, jednocześnie zdobywając upragniony tytuł i pas mistrzowski. Trzymamy kciuki!