M-1 Challenge 35: Alexander Emelianenko vs Jeff Monson
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 03, październik 2012
31 letni Rosjanin Aleksander Emelianenko (21-5) i amerykański weteran MMA Jeff "Snowman" Monson (46-13) z Ameriacan Top Team, zmierzą się ze sobą podczas gali M-1 Challenge 35, która będzie mieć miejsce w hali Lodowego Pałacu Sportu w St. Petersburgu (Rosja) w dniu 15-go listopada.
Dla Monsona będzie to drugi występ przeciwko członkowi rodziny Emelianenko po sławetnym laniu jakie zebrał równo rok wcześniej od starszego z braci Emelianenko, Fiodora. Fiodor był wówczas w kompletnym chaosie po porażce z Danem Hendersonem, Antonio Silvą i Fabricio Werdumem. Monson wówczas pospieszył z pomocą i "pomógł" w wyjściu z depresji i poprawieniu humorów Rosjanom, wierzącym w mit "najniebezpieczniejszego człowieka naszej planety" jakim był niegdyś Emelianenko. Monson znany też jako wielbiciel idei Kraju Rad, związał się wówczas kontraktem z M-1 Global. Będzie to trzeci występ Amerykanina w ramach rosyjskiej organizacji M-1 Global.
Aleksander Emelianenko zaś w ostatni weekend pokonał Łotysza Konstantina Gluhova na punkty. Okupił to złamanym nosem i mocno poobijaną twarzą. Tym nie mniej odniósł zwycięstwo podonie jak w ostatniej walce Monson Obaj są weteranemi legendarnej japońskiej organizacji Pride. Wielu liczyło na pojedynek Emelianenko vs Kenny Garner. Już raz walka została odwołana a Amerykanin dzierży pas mistrza wagi ciężkiej rosyjskiej organizacji, po zwycięstwie z Guramem Gugenishvili z Gruzji w drugim pojedynku między nimi. Niestety tak jak przypuszczaliśmy - AE nie czuje się najprawdopodobniej jeszcze na siłach by sięgnąć po pas M-1 Global, ale pokonanie 41 letniego grapplera pokaże czy choćby ma cień szansy na to.
Dla Monsona będzie to drugi występ przeciwko członkowi rodziny Emelianenko po sławetnym laniu jakie zebrał równo rok wcześniej od starszego z braci Emelianenko, Fiodora. Fiodor był wówczas w kompletnym chaosie po porażce z Danem Hendersonem, Antonio Silvą i Fabricio Werdumem. Monson wówczas pospieszył z pomocą i "pomógł" w wyjściu z depresji i poprawieniu humorów Rosjanom, wierzącym w mit "najniebezpieczniejszego człowieka naszej planety" jakim był niegdyś Emelianenko. Monson znany też jako wielbiciel idei Kraju Rad, związał się wówczas kontraktem z M-1 Global. Będzie to trzeci występ Amerykanina w ramach rosyjskiej organizacji M-1 Global.
Aleksander Emelianenko zaś w ostatni weekend pokonał Łotysza Konstantina Gluhova na punkty. Okupił to złamanym nosem i mocno poobijaną twarzą. Tym nie mniej odniósł zwycięstwo podonie jak w ostatniej walce Monson Obaj są weteranemi legendarnej japońskiej organizacji Pride. Wielu liczyło na pojedynek Emelianenko vs Kenny Garner. Już raz walka została odwołana a Amerykanin dzierży pas mistrza wagi ciężkiej rosyjskiej organizacji, po zwycięstwie z Guramem Gugenishvili z Gruzji w drugim pojedynku między nimi. Niestety tak jak przypuszczaliśmy - AE nie czuje się najprawdopodobniej jeszcze na siłach by sięgnąć po pas M-1 Global, ale pokonanie 41 letniego grapplera pokaże czy choćby ma cień szansy na to.