Były mistrz Strikeforce w wadze półciężkiej, Renato "Babalu" Sobral (37-11) nie wytrzymał zbyt długo na sportowej emeryturze. Rezydujący w Stanach Zjednoczonych Brazylijczyk powróci do MMA po blisko dwuletniej przerwie na gali "Strenght and Honor Championship 11" w szwajcarskiej Genewie. 11-ego kwietnia rywalem "Babalu" będzie Szwajcar tureckiego pochodzenia, Volkan Oezdemir (11-1).

Dla weterana UFC będzie to szansa na przerwanie passy dwóch porażek z rzędu, które zaliczył walcząc w Bellatorze. Sobral, który w tym roku skończy 40 lat, w dwóch ostatnich walkach był stopowany przez swoich przeciwników. Najpierw na Bellator 85 pokonał go Michaił Zayats, a podczas Bellator 96 pokonał go Jacob Noe. Przed tymi pojedynkami pokonał Tatsuyę Mizuno przez balachę na łokieć w pierwszej rundzie ich pojedynku na gali ONE FC 4. Pas Strikeforce w wadze półciężkiej zdobył uczestnika jednego z pierwszych sezonów show The Ultimate Fighter, Bobby’ego Southwortha.
Niestety dla niego już w pierwszej obronie pas został mu odebrany przez wypływającego wtedy na głębokie wody Ormianina trenującego w Holandii, Gegarda Mousasiego. Prowadzący swoją akademię sportów walki Sobral ma jednak skazę na swoim fighterskim rekordzie. Z powodu przetrzymanego celowo duszenia, jakie założył Davidowi Heathowi na UFC 74, został zwolniony z Ultimate Fighting Championship. W swojej karierze notował zwycięstwa nad takimi asami MMA jak: Mauricio ‘Shogun’ Rua, Chael Sonnen czy Robbie Lawler, a walczył chociażby z Danem Hendersonem, Chuckiem Liddellem, Kevinem Randlemanem czy Fedorem Emelianenko.

Po zakończeniu kariery w MMA Sobral skupił się na rozwoju swojego klubu oraz startach na zawodach BJJ federacji IBJJF. Popularny 'Babalu' rywalizował głównie w swojej kategorii wiekowej, w której zdobywał medale na np. Mistrzostwach Świata IBJJF Weteranów. Ponadto otrzymał od jednego z liderów frakcji, do której należy, Gracie Barra kolejną belkę na swoim czarnym pasie.

W rekordzie Szwajcara próżno szukać znaczących nazwisk. Jedyne większe doświadczenie, jakie miał z MMA dotyczy organizacji Bellator, dla której stoczył dwa pojedynki. Najpierw zastopował Josha Laniera, a w następnej walce został poddany przez Kelly’ego Anundsona. Organizatorzy z pewnością liczą na to, że Oezdemir pokona Sobrala i środowisko MMA usłyszy o ich podopiecznym.

Z innych znanych zawodników, na gali SHC 11 wystapi uczestnik gal M-1 oraz Bellatora i czołowy francuski zawodnik MMA z niższych kategorii wagowych, Karl Amoussou, którzy zmierzy się ze znanym polskim zawodnikom Litwinem, Vaidasem Valanciusem.