W sobotę 19-go kwietnia w poznańskiej hali Arena miała miejsce kolejna edycja Extra Gali Sportów Walki "Night of  Champions", której głównym wydarzeniem był występ gwiazdy internetu znanego jako "Bonus BGC" a normalnie po ludzku - Piotra Witczaka. Jego rywalem był zaś kilkadziesiąt kilogramów lżejszy Andrzej Michalczyk z Poznania. Kibiców uspokajamy, bo poza tym "pojedynkiem wieczoru", odbyły się też normalne walki.
Zaczynając jednak od tej  walki warto zauważyć, iż organizator złożył swoistą polisę ubezpieczeniową na ten pojedynek nazywając go "freek fightem". Mamy nadzieję, że utrzyma tę konwencję i nie zostanie ona zgłoszona jako "normalna walka" do odnotowania w bazie walk wielu portali. Powód jest oczywisty - jej poziom sięgał dna, patrząc na podrygi gwiazdy czyli owego "Bonusa BGC".

Obawy związane z internetową promocją walki, niestety znalazły potwierdzenie na ringu w Poznaniu. W pogoni za rozgłosem, chyba zapomniano jednak o co chodzi w MMA i czy to ma być sport czy cyrk? Trzeba przyznać, że jest to klasyczny strzał w stopę w promocji MMA. Dokładniej jest to tak zwany "czarny PR" - czyli kiepska promocja rozwijającego się sportu walki.

Poczynając od samego stroju zawodnika ubranego koszulkę (rashguard) i trzewiki wyglądające na bokserskie lub zapaśnicze obuwie - to już bawiło samo w sobie. Sama walk a także. Witczak być może kiedyś i walczył, tyle że od czasów przedszkola i wczesnych lat podstawówki trochę czasu minęło. On jednak dalej przypomina duże dziecko i w tym stylu próbował walczyć. Michalczyk nie wysilał się zbytnio, ale zdecydowanie kopał i czasem uderzał. Unikał przy tym dziwnych cepów rywala i to w zupełności wystarczyło, by gwiazda internetu się poddała w drugiej rundzie po mocniejszym uderzeniu. I na tym chyba trzeba poprzestać w tej historii. Bohater internetu pokazał brak serca do walki nie walcząc do końca. Walka to nie to samo co mitomańskie dyrdymały.

Komplet wyników:

Walka wieczoru
MMA +93 kg: Andrzej Michalczyk pokonał Piotra "Bonusa BGC" Witczaka przez niezdolność rywala do walki w 2 rundzie (1:18 min)

Główna karta
K-1 75 kg: Łukasz Szulc vs. Damian Waluch - remis
MMA 84 kg: Michał Pietrzak pokonał Marcina Kosturbca przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 2 rundzie (4:59 min)
K-1 81 kg: Adam Starzyński pokonał Pawła Strzyża przez decyzję 3-0
MMA 77 kg: Daniel Skibiński pokonał Kamila Krzemińskiego przez KO w 1 rundzie (2:47 min)
K-1 63 kg: Kamil Szłapka pokonał Jana Lodzika przez decyzję 3-0
66 kg: Łukasz Rajewski pokonał Łukasza Kaśniewskiego przez KO w 1 rundzie (3:17 min)
Boks 91 kg: Jakub Pawłowski pokonał Patryka Trzcińskiego przez decyzję 3-0
MMA 70 kg: Roman Szymański pokonał Sebastiana Rajewskiego przez TKO (uderzenia w parterze) w 2 rundzie (4:26 min)
Boks 81 kg: Bartosz Kwiatkowski pokonał Piotra Miakienka przez decyzję 3-0

Pozostałe
MMA 87 kg: Filip Tomczak pokonał Damiana Gmerka przez TKO (uderzenia w parterze) w 1 rundzie (0:51min)
K-1 81 kg: Przemysław Bubiński pokonał Jędrzeja Durskiego przez decyzję 3-0
MMA 84 kg: Mateusz Kucza pokonał Norberta Karasiewicza przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:57min)
MMA 70 kg: Nikodem Szymański pokonał Kamila Meizenhildena przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (2:01 min)