free templates joomla

Tatneft Cup 2014: Paweł Biszczak i rywal Najmana awansują dalej! Wyniki

Paweł BiszczakW sobotę 30-go listopada w Kazaniu w Rosji, odbył się pierwszy etap słynnego turnieju Kickboxingu, Tatneft Cup 2013 - 2014. Była to 1/8 finału i co więcej odbyła się ona z udziałem 27-letniego polskiego zawodnika Pawła Biszczaka z Legnicy. Jego rywalem był Francuz Djibril Ehouo mający 29 lat. Polskich fanów Kickboxingu zapewne ucieszy wiadomość, iż wywodzący się z Karate Kyokushin zawodnik awansował do dalszej rundy, która przewidziana jest na 30 stycznia.

Pojedynek był trudny dla triumfatora innego turnieju w Rosji, jakim był Grand Prix Russia. Biszczak jest znany w Rosji z uwagi na starty, triumf i walkę z legendarnym Dmitrym Valentem w tym roku. Teraz wygrał dzięki doświadczeniu z poprzednich startów, bo Francuz to klasowy rywal. Górował boksersko nad Polakiem i mocno podcinał w kontrach, ale popełniał sporo błędów i dał się zepchnąć do obrony zawodnikowi z Legnicy. Było to kluczowe przy werdykcie. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dodatkowa runda, zgodnie z regulaminem i były obawy o werdykt. Na szczęście sędziowie docenili wolę walki naszego zawodnika i to on awansował dalej.

W eliminacyjnej gali pojawiło się kilka ciekawych nazwisk. Przede wszystkim Martin Pacas ze Słowacji znany u nas z walki z Marcinem Najmanem w boksie (którą przegrał - przyp. red.), sprawił nie lada sensację, eliminując Ali Cenika, Turka trenującego w Holandii i uczestnika gal Glory World Series. Silny fizycznie Turek nie miał nic do powiedzenia w tym pojedynku. Był potwornie obijany przez dwumetrowego rywala i cudem udało mu się przewalczyć cztery rundy. W drugiej powinien być liczony po highkicku na głowę, na szczęście dla niego akcja poszła na sekundę przed gongiem i wrócił on do narożnika po upadku. cenik nie dalej jak dwa lata temu narobił problemów samemu Zabitowi Samedowowi, demolując go kolanami i remisując w Moskwie na nieprzyjaznym terenie. W Kazaniu sam przyjął mnóstwo kolan i uderzeń. Werdykt mógł być tylko jeden.

Kolejna sensacja to porażka w wadze ciężkiej słynnego Bośniaka Dzevada Poturaka z Rosjaninem Aleksandrem Czernikowem. 35-letni zawodnik z Moskwy toczył życiowy bój z zaliczanym niegdyś do czołowej dziesiątki świata weteranowi K-1. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była czwarta runda choć po trzeciej już ledwo obaj stali na nogach. Świetnie pokazał się Holender Darryl Sichtman, który jako jedyny wygrał przed czasem, nokautując Konstantina Huzina kolanem z wyskoku i sserią ciosów. Nie można się temu dziwić skoro w jego narożniku stał "Latający Gentelman" czyli Remy Bonjasky.

Komplet wyników:

70 kg: Mesut Derin (Turcja) pokonał Sergeia Kosyha (Rosja) przez decyzję po extra 4 rundzie
70 kg: Egon Racz (Słowacja) pokonał Marka Gefferie (Surinam) po extra 4 rundzie
80 kg: Darryl Sichtman (Holandia) pokonał Konstantina Huzina (Rosja) przez KO (latające kolano) w 1 rundzie
80 kg: Paweł Biszczak (Polska) pokonał Djibrila Ehouo (Francja) po extra 4 rundzie
+80 kg: Martin Pacas (Słowacja) pokonał Ali Cenika (Turcja) po extra 4 rundzie
+80 kg: Alexander Chernikov (Rosja) pokonał Dzevada Poturaka (Bośnia&Hercegowina) przez decyzję po extra 4 rundzie