free templates joomla

UFC 161 Evans vs Henderson: wyniki!

UFC 161 Z 15 na 16 czerwca w Kanadzie, w hali MTS Centre w Winnipeg odbyła się gala UFC 161 "Evans vs Henderson", na której walką wieczoru było starcie dwóch znanych gwiazd wagi półciężkiej  Rashada Evansa  (18-3-1 MMA, 13-3-1 UFC) i Dana Hendersona (29-10 MMA, 6-4 UFC). Nie była to jedyna atrakcja tej gali.
Tego wieczora mogliśmy oglądać zawodników w jedenastu pojedynkach, z których aż dziewięć zakończyło się decyzją sędziów, w tym w trzech z nich przez niejednogłośną decyzję.

To niezdedecydowanie sędziów przy tej gali dało o sobie znać w przypadku walki wieczoru. Pojedynek był trudny do punktowania. Zarówno Henderson jak i Evans zaczęli go bardzoe spięci. Obaj mają mnóstwo sukcesów na koncie, ale dla 42 letniego Hendersona mistrza Pride i Strikeforce, tytuł w UFC byłby ukoronowaniem kariery. Zwycięstwo mogło mu pomóc dostać status pretendenta. 33 letni Evans nie zamierzał powiększać "listy skalpów" weterana i wielkiej legendy MMA. Tym bardziej, że on już był mistrzem i zna smak tego trofeum. Obrona pozycji na pewno sparaliżowała część poczynań obu fighterów.

Po ostrożnym początku walka na dobre zaczęła się w końcówce pierwszej rundy, gdy Evans wszedł na lewy prosty Hendersona, poszedł na deski a "Hendo" w pogoni trafił go lekko drugi raz i Evans z najwyższym trudem musiał się ratować się z opresji. Ta runda ewidentnie należała do zawodnika z Kalifornii. Trenujący w teamie Blackzillins na Florydzie Evans, w drugiej próbował nadrobić straty, ale jedyne co zdziałał to potężne uderzenie łokciem w klinczu jakie oberwał napierając Hendersona. Uderzenie choć mało widoczne dla widzów, jemu rozcięło łuk brwiowy i chyba rozbiło nos, bo krwawił w przerwie mocno. Na plus miał zapisane jedynie jedno obalenie, z którego Hendo jednak uciekł ostatecznie.

Evans parł na Hendersona w końcówce walki i ten aż przykląkł na moment po jednym z ciosów, ale doświadczenie z prawie 40-tu walk było po jego stronie i był to raczej incydent niż nokdaun. "Hendo" wybronił się z ataków celującego zazwyczaj w defensywie Rashada i spokojnie czekał na werdykt tak jak i większość widzów. Tu jednak prawdziwi fani MMA i zarazem fani Dana przeżyli rozczarowanie werdyktem. 2-1 to minimalna porażka, ale boli, bo przy tak równym pojedynku, ten werdykt musi boleć Hendersona. On sam zachował klasę i nie rozpaczał zaraz po ogłoszeniu go i w trakcie wywiadu jaki przeprowadził z nim Joe Rogan. Dan i tak jest niezniszczalny dla fanów, tak jak i jego legenda i to niezależnie od werdyktu.

W poprzedzającej main event walce, potomek chorwackich emigrantów i zawodowy strażak Stipe Miocic (10-1 MMA, 4-1 UFC) zdemolował słynnego wielbiciela i swoiste uosobienie amerykańskich hamburegrów jakim jest Roy Nelson (19-8 MMA, 6-4 UFC). Miocic przez trzy rundy, pomijając początkową fazę i czas na zrozumienie, że "nie taki diabeł straszny" - obijał bezkarnie Nelsona. Ten nie był w stanie zrobić dosłownie nic a jego słynny zamachowy prawy, tylko w pierwszej rundzie robił wrażenie. Miocic punktował konsekwentnie i nawet raz obalił jednostronnego Nelsona. W efekcie odniósł zasłużone zwycięstwo.

Komplet wyników

Main event
205 lbs.: Rashad Evans pokonał Dana Hendersona przez niejednogłośną decyzję 2-1(29-28, 29-28, 28-29)

Główna karta
265 lbs.: Stipe Miocic pokonał Roya Nelsona przez decyzję 3-0 (30-27 x 3)
205 lbs.: Ryan Jimmo pokonał Igora Pokrajaca przez przez decyzję 3-0 (30-27 x 3)
135 lbs.: Alexis Davis pokonała Rosi Sexton przez przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-27)
265 lbs.: Shawn Jordan pokonał Patta Barry’ego przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (0:59 min)

Walki eliminacyjne
170 lbs.: Jake Shields pokonał Tyrona Woodleya przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 29-28, 27-30)
155 lbs.: James Krause pokonał Sama Stouta przez poddanie (gilotynowe duszenie) w 3 rundzie (4:47 min)
170 lbs.: Sean Pierson pokonał Kenny’ego Robertsona przez niejednogłośną decyzję 2-0(29-28, 29-28, 28-28)
135 lbs.: Roland Delorme pokonał Edwina Figueroę przez decyzję 3-0 (29-28 x 3)
155 lbs.: Mitch Clarke pokonał Johna Maguire’a przez przez przez decyzję 3-0 (29-28 x 3)
135 lbs.: Yves Jabouin pokonał Dustina Paguea przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 29-28, 28-29)