W sobotę 27-go kwietnia w rosyjskiej miejscowości Orzeł, miała miejsce kolejna międzynarodowa kickboxerska impreza W5 Fighter 13, gdzie odbyło się dziewięć walk z udziałem zawodników z Rosji, Ukrainy, Armenii, Francji czy Holandii. W głównej walce wieczoru świetny i utalentowany 18 latek z Urainy Alim Nabijew (10-1) pokonał na punkty doświadczonego i znanego z walk K-1 Holendra Williama Diendera (61-32-2).

31 letni weteran już trzeciraz przegrał na W5 Fighter. Wcześniej pokonał go Dżabar Askerow z Dagestanu w 2011 roku i Roman Maiłow w 2012. Diender został starannie wybrany na rywala dla obiecującego zawodnika, bowiem przegrał 14 z 20 ostatnich walk i nic nie wskazuje na to by przełamał passę. Dla młodego Nabijewa z Połtawy był dobrym testerem.

Zwycięstwo odniosła także urodziwa Anastazja Jankowa (5-1), która wygrała piąty zawodowy pojedynek. Tym razem na punkty pokonała 18 letnią rodaczkę Jullię Kerimową (0-1) z Wołgogradu. W przypadku 22 letniej Jankowej, organizatorzy nie ryzykowali bardzo mocnej rywalki, bo dziś to najbardziej rozpoznawalna zawodniczka i dodatkowo ściąga sporo kibiców do hali.

Z rosyjskich zawodników poza Jankową wygrał tylko Artiom Paszporin (6-2), który pokonał... swojego rodaka Rasula Kaczakajewa (6-3). Na uwagę zasługuje szósta wygrana 18 letniego Ukraińca Aleksandra Tena (6-1), który pokonał Adama Andżaja (0-1) z Rosji i Stanisława Zacharczenko (2-2) z Białorusi ze znanym Souffiane Bougossa (1-1) z Francji.