free templates joomla

K-1 World GP 2013 In Vilnius: trzy porażki Polaków w Wilnie! Wyniki!

K-1 World Grand PrixW sobotę 27-go kwietnia w w słynnej hali Siemens Arena odbyła się kolejna gala Kickboxingu sygnowana przez organizację K-1 Global, którą przeprowadziła z we współpracy litewska MMA Bushido. Gala nie miała schematu turniejowego i poza walką wieczoru była swoistym meczem Litwa vs Reszta Świata. Właśnie w walce wieczoru o pas organizacji KOK, którą firmuje MMA Bushido wystąpił reprezentujący Polskę, Denis Makowski z warszawskiej Garudy. Jego rywalem był finalista turnieju K-1 MAX słynny Artur Kyszenko z Ukrainy trenujący pod okiem Mike Passeniera w Amsterdamie.

O takim zastawieniu trudno coś powiedzieć sensownego. Makowski, który pochodzi z Białorusi nawet w Polsce jest zawodnikiem nieznanym i kilka startów amatorskich to zbyt mało by powiedzieć cokolwiek a tym bardziej o wyjściu przez niego do jednego z najlepszych zawodników na świecie w wagach średnich. Ostatecznie skończyło się po 1,5 minucie. Kilka niemrawych akcji ze strony Makowskiego bez wiary w wygraną dały pole do popisu dla Ukraińca, który nie wysilając się trafił kilka razy kopnięciami na głowę, w tym w ostatniej akcji, po której Makowski obrócił się sygnalizując kontuzję ręki i poddał walkę. Kyszenko w taki sposób zdobył pas organizacji KOK i o dziwo w kategorii do 77 kg! Normalnie ukraiński fighter walczy w wadze do 70 kg, więc być może opowieści o rozrywkowym ukraińskim duecie z Amsterdamu, który uzupełnia Sergei Lascenko nie są dalekie od prawdy? Lascenko będący także zawodnikiem MMA Bushido mocno spuścił z tonu i oby tą samą drogą nie poszedł jego utalentowany rodak. Test prawdy czeka go 25 maja w Moskwie, gdzie walczy w czteroosobowym turnieju, gdzie pierwszym rywalem będzie słynny Jurij Bessmertny, który na pewno wyżej postawi poprzeczkę niż Makowski.

Do występu drugiego polskiego zawodnika jakim był Michał Turyński z wrocławskiego Fightera nie można mieć zastrzeżeń. Polak bił się na równi z Mindaugasem Sakalauskasem, który może nie jest wirtuozem ringów, ale zawodowe doświadczenie ma większe od Polaka koncentrującego się na amatorskich startach. Turyński dysponujący mocnymi kopnięciami postawił właśnie na ten atut, zaś Litwin kontrował bokserskimi uderzeniami w czym był minimalnie lepszy od naszego zawodnika. Prawda jest taka, iż nie mając miażdżącej przewagi nad zawodnikiem z tego kraju nie można tam wygrać i od niepamiętnych czasów nikt tam nie wygrał z naszych zawodników przy wyrównanej walce. Tak stało się i tym razem, ale Turyński pokazał się z dobrej strony. Przegrał także debiutant na gali Paweł Beszterda z Husarza Białystok, którego pokonał Mantas Rimdeika. Polak załapał się na pierwsze liczenie już na początku walki a potem na drugie, po którym padł na deski tuż przed końcem rundy i było po walce.

Jedynymi obcokrajowcami jacy wygrali walki byli powracający weteran Brecht Wallis z Belgii i Witalij Hurkou z Białorusi, który niegdyś odpadł z turnieju K-1 po trudniej walce z Giorgio Petrosyanem w 2010 roku. Silny Wallis obił potężnie Martynasa Knyzelisa, który wytrzymał walkę, ale nie był w stanie zrobić czegokolwiek potężnemu Belgowi. Hurkou nie bawił się się także w werdykty i w drugiej rundzie posłał na deski Vaidasa Valanciusa z gymu Titanas ściśle współpracującego z MMA Bushido. Remis wywalczył także silny Mołdawianin Maxin Railen, który obijał mocno znanego w Polsce Deivydasa Danylę i na każdym innym ringu wygrałby tę walkę. Na każdym.. poza litewskim oczywiście.

Gala była udanym widowiskiem głównie dla Litwinów, którzy przyzwyczajeni są od kilkunastu lat do imprez organizowanych przez promotora Donatasa Simanaitisa i odwiedzają je tłumnie. Tym nie mniej do światowej rangi eventu z tak słabą obsadą trudno aspirować. Polacy także byli dostarczycielami punktów na tej imprezie i od długiego czasu, żadnemu nie udało się wygrać na litewskim gorącym ringu. Teraz także tradycji stało się zadość.

Komplet wyników:

K-1 64 kg: Deividas Danyla (Litwa) vs Railen Maxin (Mołdawia) - Remis
K-1 70 kg: Valdemaras Kulda (Litwa) pokonał Eyevana Danenberga (Holandia) przez decyzję 3-0
K-1 70 kg: Vitaliy Hurkou (Białoruś) pokonał Vaidasa Valanciusa (Litwa) przez KO w 2 rundzie (0:58 min)
K-1 70 kg: Tadas Jonkus (Litwa) pokonał Bogdana Tanciu (Rumunia) przez KO w 1 rundzie (0:22 min)
K-1 93 kg: Mantas Rimdeika (Litwa) pokonał Pawła Beszterdę (Polska)
K-1 +93 kg: Brecht Wallis (Belgia) pokonał Martynasa Knyzelisa (Litwa) przez decyzję 3-0
K-1 +93 kg: Mindaugas Sakalauskas (Litwa) pokonał Michała Turyńskiego (Polska) przez decyzję 3-0
K-1 67 kg: Ignas Barysas (Litwa) pokonał Maxa Rolla (Niemcy) przez decyzję 3-0
K-1 85 kg: Matas Stebuliauskas (Litwa) pokonał Pierra Clasena (Niemcy) przez decyzję 3-0
MMA 85 kg: Maksim Nevolia (Litwa) pokonał Evaldasa Gustysa (Litwa) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (1:28 min)
MMA 93 kg: Tomas Pakutinskas (Litwa) pokonał Jurija Vishnievsky'ego (Łotwa) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (2:58 min)

Main event
K-1 77 kg: Artur Kyshenko (Ukraina) pokonał Denisa Makowskiego (Polska) przez TKO (kontuzja ręki) w 1 rundzie (1:34 min)