Były bokserski mistrz świata Andre Berto, poinformował w zeszłym tygodniu portal sports.yahoo.com, iż myśli o ewentualnej karierze w organizacji UFC. Jak powiedział, niedawno rozmawiał z prezesem UFC z Daną Whitem podczas imprezy w Los Angeles i udało im się wstępnie omówić kuszącą go perspektywę walki na polu Mieszanych Sztuk Walki i od razu w najwiekszej światowej organizacji MMA jaką jest Ultimate Fighting Championship.

Berto w odróżnieniu od wielu innych bokserów sporo łączy z MMA. Na uwagę zasługuje fakt, iż jego 52 letni ojciec miał Dieuseul Berto miał walkę w "pradawnych czasach" w UFC, dokładnie w 1996 roku a jego brat, James Edson Berto, jest profesjonalnym zawodnikiem MMA z bogatym rekoredm 27 walk.

"Rozmawiałem z Dana Whitem o tym, kiedy widzieliśmy się ostatni raz.  Nie zdziwcie się, jeśli pójdę tam i spróbuję zdobyć tytuł. Będę pierwszym zawodnikiem, który zdobędzie tytuł mistrza świata w boksie i UFC" - mówi pewny siebie Berto. Prezes UFC Dana White potwierdził tę rewelację po gali  The Ultimate Fighter 17 Finale gdy na antenie stacji Fuel TV stwierdził: "tak, to prawda, rozmawialiśmy w Los Angeles. Każdy wie, że on jest silnym fighterem i powiedział do mnie: "wiesz, chciałbym spróbować walczyć w UFC". Ja mu na to powiedziałem, "wiesz o tym, że musisz bardzo ciężko pracować nad zapasami?"Nie wiem, co będzie, bo to była tylko rozmowa. Teraz on powiedział to publicznie. Nikt nie wie, co może się wydarzyć."

Na marginesie tej ciekawej oferty warto zauważyć, iż ostatnim bokserem z tytułami, który próbował zawojować rynek MMA w organizacji UFC był słynny James Toney. Niestety legendarny zapaśnik Randy Couture dosłownie zdusił te plany na panewce. Znacznie lepiej szło bokserom poza UFC, bowiem Ray Mercer w 2009 roku w zaledwie 9 sekund znokautował byłego mistrza UFC, Tima Sylvia narażając go na śmieszność i docinki ze strony świata MMA i nie tylko. Dojście do MMA deklarował także słynny Ricardo Mayorga, ale temu na przeszkodzie stanął sam Don King. Także wielu innych bokserów chce walczyć w MMA, ale kto wie czy to nie Andre Bert będzie "tym", któremu uda się rywalizować z czołówką UFC?