free templates joomla

Zadyma w Dagestanie! Olimpijczyk pobity przez rodaków! Video

YusupovUrodzony w Gruzji a mieszkający w Machaczkale w Rosji zawodnik MMA okrzyknięty mianem "rosyjskiego McGregora" Zalimkhan Yusupow oberwał po łbie od kilku swoich pobratymców w Dagestanie. W internecie pojawiło się nagranie jak jedna z osób czeka na niego i przy spotkaniu uderza go bez ostrzeżenia w głowę, po czym do ataku dołącza jeszcze kilku mężczyzn. Jeden z napastników miał przy sobie pistolet, którym także uderzył Zalikhana w głowę. Co jest powodem?

Według rosyjskiej agencji RIA Novosti bezpośrednim powodem był konflikt Yusupowa z byłym zawodnikiem UFC Khadisem Ibragimovem podczas jednej z gal Hardcore MMA z którą związał się Yusupov. Nie tylko z nim zresztą. Yusupov wyzywał innych fighterów do walki a jednego (Nazira "Siatkarza" Keshukova - przyp. red.) nawet spoliczkował, po czym...przeprosił.

28-letni Yusupov do najgrzeczniejszych fighterów nie należy. Kontrowersyjny fighter jest zaprzeczeniem, iż z wiekiem człowiek się statkuje. Tylko w styczniu br. wraz z Vladislavem Kovalevem wdał się w bójkę uliczną w Moskwie na oczach przypadkowych przechodniów. Wcześniej walczył z nim w klatce. Podczas jednego ze spotkań z fanami demonstrując duszenie zza pleców, pozbawił prawie przytomności fana. Z trudem go oderwano od niego.

Yusupow był bardzo utalentowanym zapaśnikiem stylu wolnego zanim trafił do MMA. Nie udało mu się dostać do reprezentacji Rosji, więc wybrał starty w barwach dla Tadżykistanu stając się srebrnym medalistą Igrzysk Azjatyckich w 2014 roku i biorąc udział w Igrzyskach Olimpijskich w 2012 roku, gdzie odpadł w eliminacjach i zajął 11 miejsce. W 2015 roku, po Mistrzostwach Azji, gdzie zdobył także drugie miejsce, Yusupow został złapamy na dopingu i otrzymał od WADA 4-letnią dyskwalifikację za stosowanie dimetylobutyloaminy. Jak widać jego temprament poparty jest solidnymi podstawami farmakologicznymi.

W MMA wygrał 17 walk i poniósł 10 porażek. Dwukrotnie wygrał walki w Hardcore FC przez poddania w pierwszej rundzie i dwukrotnie przegrał. Organizacja słynie z gorących konfliktów a w jej klatce była nie jedna draka. Także z Khadisem Ibragimovem, po jego walce o pas z mistrzem BJJ Davudem Magomedovem, który go udusił. Yusupov rozpaczliwie szukał konfliktów i rywali. Jak widać ci ostatni, nie czekali aż ich znajdzie i znaleźli go sami. Ibraghimov zapowiadał, że rozmawiać z nim nie zamierza. Yusupov zapowiadał, że przyjedzie z nim "porozmawiać" a nawet groził, że zrobi to z bronią. Przepowiednia jak to przepowiednia, może się spełnić nawet wobec przepowiadającego. Nie zmienia to faktu, że po Alexandrze Emelianenko i Viatcheslavie Datsiku, to Yusupov wyrósł na największego zadymiarza łączącego i sport i freak fight.

Autor: Tomasz Majewski