UFC on ESPN 23: Jiri Prohazka demoluje Reyesa! Przegrana Krzysztofa Jotko! Wyniki & Video
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: niedziela, 02, maj 2021
W sobotnią noc z 1-go na 2-go maja w hali UFC APEX w Las Vegas (USA) odbyła się gala UFC on ESPN 23 Reyes vs. Procházka (UFC Vegas 25), której walką wieczoru było zestawienie byłego pretendenta do pasa mistrzowskiego Dominicka Reyesa (12-3 MMA, 6-3 UFC) i mistrza japońskiej Rizin FFA Jiri'ego Prochazki (28-3-1 MMA, 2-0 UFC). W wydarzeniu brał też udział polski weteran Krzysztof Jotko (22-5 MMA, 9-5 UFC) mający zmierzyć się Seanem Stricklandem (23-3 MMA, 10-3 UFC).
Prohazka już w drugiej walce dostał szansę występu w main event wydarzenia. Dostał i w pełni ją wykorzystał dominując swoją nieco chaotycznym stylem nad rywalem w pierwszej i drugiej rundzie. Ani w pierwszej ani drugiej rundzie Amerykanin meksykańskiego pochodzenia nie wiedział kompletnie co się dzieje poza sprowadzeniem Czecha na początku walki.
Jednak pospieszył się z próbą wpięcia się do trójkąta rękami. Niestety potem poszedł na bezsensowne wymiany i dał się wciągnąć w chaos Prohazki. W drugim starciu Reyes uchwycił gilotynę i miał silne trafienia, ale zmęczył ręce i oddał pozycję. Udało mu się cudem wstać. Finalnie obrotowy łokieć pod koniec drugiej rundzie, trafił go w głowę i ściął z nóg! Rozwiał też marzenia o powrocie do walk o pas mistrza po porażkach z Jonem Jonesem i Janem Błachowiczem.
Czy przestraszył "konkurencję"? Dość mocno pokazał, że w tej wadze niczego nie można być pewnym. Reyes był faworytem starcia a skończył na deskach. Czech otrzymał za ten nokaut podwójny bonus "Performace of the Night" i "Fight of the Night" i po 50 tysięcy dolarów za każdy. Jak najbardziej słusznie a warto pamiętać, że to trzeci bonus w drugiej walce w Ultimate Fighting Championship. W pewien sposób reprezentujący Jetsaam Gym Brno zawodnik przechodzi do historii.
Bonus "Performance of the Night" otrzymał też wywodzący się z formuł stójkowych Gruzin Giga Chikadze (13-2 MMA, 6-0 UFC), który rozbił ciosem na korpus i gradem uderzeń doświadczonego Amerykanina Cuba Swansona (27-12 MMA, 12-8 UFC). Warto zauważyć, że to szósta wygrana byłego weterana organizacji Glory Kickboxing w UFC i ewidentnie był to najlepszy występ 32-letniego Gruzina.
Jeśli oceniać występ Krzysztofa Jotko to niestety niewiele dobrego można powiedzieć nie tylko o forrmie, ale i chęci podjęcia ryzyka. Wręcz można powiedzieć, że to nie Sean Strickland wygrał a Krzysztof na własne życzenie przegrał, bo nie atakował, nie chciał zmienić obrazu walki na przestrzeni. Widać było, że obawia się rywala, któremu to pasowało. Trzy rundy zostały przechodzone a werdykt był oczywisty. To jedna ze słabszych walk Polaka. I taktycznie i stylowo. Niestety.
Komplet wyników:
Main event
93,4 kg: Jiri Prochazka (Czechy) pokonał Dominicka Reyesa (USA) przez KO (obrotowy łokieć) w 2 rundzie (4:29 min)
Karta główna
66,2 kg: Giga Chikadze (Gruzja) pokonał Cuba Swansona (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (1:03 min)
93,4 kg: Ion Cutelaba (Mołdawia) vs Dustin Jacoby (USA) - Remis (29-28, 28-29, 28-28)
84,4 kg: Sean Strickland (USA) pokonał Krzystofa Jotko (Polska) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
61,7 kg: Merab Dvalishvili (Gruzja) pokonał Cody Stamanna (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
52,6 kg: Luana Pinheiro (Brazylia) pokonała Randę Markos (Kanada) przez dyskwalifikację (zabronione kopnięcie) w 1 rundzie (4:16 min)
Karta wstępna
66,2 kg: T.J. Brown (USA) pokonał Kai Kamaka III (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (27-30, 29-28, 29-28)
57,1 kg: Poliana Botelho (Brazylia) pokonała Luanę Carolinę (Brazylia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
52,6 kg: Loma Lookboonmee (Tajlandia) pokonała Sam Hughes (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
93,4 kg: Andreas Michailidis (Grecja) pokonał KB Bhullara (Kanada) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
66,2 kg: Felipe Colalares (Brazylia) pokonał Luke'a Sandersa (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
Prohazka już w drugiej walce dostał szansę występu w main event wydarzenia. Dostał i w pełni ją wykorzystał dominując swoją nieco chaotycznym stylem nad rywalem w pierwszej i drugiej rundzie. Ani w pierwszej ani drugiej rundzie Amerykanin meksykańskiego pochodzenia nie wiedział kompletnie co się dzieje poza sprowadzeniem Czecha na początku walki.
Jednak pospieszył się z próbą wpięcia się do trójkąta rękami. Niestety potem poszedł na bezsensowne wymiany i dał się wciągnąć w chaos Prohazki. W drugim starciu Reyes uchwycił gilotynę i miał silne trafienia, ale zmęczył ręce i oddał pozycję. Udało mu się cudem wstać. Finalnie obrotowy łokieć pod koniec drugiej rundzie, trafił go w głowę i ściął z nóg! Rozwiał też marzenia o powrocie do walk o pas mistrza po porażkach z Jonem Jonesem i Janem Błachowiczem.
Czy przestraszył "konkurencję"? Dość mocno pokazał, że w tej wadze niczego nie można być pewnym. Reyes był faworytem starcia a skończył na deskach. Czech otrzymał za ten nokaut podwójny bonus "Performace of the Night" i "Fight of the Night" i po 50 tysięcy dolarów za każdy. Jak najbardziej słusznie a warto pamiętać, że to trzeci bonus w drugiej walce w Ultimate Fighting Championship. W pewien sposób reprezentujący Jetsaam Gym Brno zawodnik przechodzi do historii.
Bonus "Performance of the Night" otrzymał też wywodzący się z formuł stójkowych Gruzin Giga Chikadze (13-2 MMA, 6-0 UFC), który rozbił ciosem na korpus i gradem uderzeń doświadczonego Amerykanina Cuba Swansona (27-12 MMA, 12-8 UFC). Warto zauważyć, że to szósta wygrana byłego weterana organizacji Glory Kickboxing w UFC i ewidentnie był to najlepszy występ 32-letniego Gruzina.
Jeśli oceniać występ Krzysztofa Jotko to niestety niewiele dobrego można powiedzieć nie tylko o forrmie, ale i chęci podjęcia ryzyka. Wręcz można powiedzieć, że to nie Sean Strickland wygrał a Krzysztof na własne życzenie przegrał, bo nie atakował, nie chciał zmienić obrazu walki na przestrzeni. Widać było, że obawia się rywala, któremu to pasowało. Trzy rundy zostały przechodzone a werdykt był oczywisty. To jedna ze słabszych walk Polaka. I taktycznie i stylowo. Niestety.
Komplet wyników:
Main event
93,4 kg: Jiri Prochazka (Czechy) pokonał Dominicka Reyesa (USA) przez KO (obrotowy łokieć) w 2 rundzie (4:29 min)
Karta główna
66,2 kg: Giga Chikadze (Gruzja) pokonał Cuba Swansona (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (1:03 min)
93,4 kg: Ion Cutelaba (Mołdawia) vs Dustin Jacoby (USA) - Remis (29-28, 28-29, 28-28)
84,4 kg: Sean Strickland (USA) pokonał Krzystofa Jotko (Polska) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
61,7 kg: Merab Dvalishvili (Gruzja) pokonał Cody Stamanna (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
52,6 kg: Luana Pinheiro (Brazylia) pokonała Randę Markos (Kanada) przez dyskwalifikację (zabronione kopnięcie) w 1 rundzie (4:16 min)
Karta wstępna
66,2 kg: T.J. Brown (USA) pokonał Kai Kamaka III (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (27-30, 29-28, 29-28)
57,1 kg: Poliana Botelho (Brazylia) pokonała Luanę Carolinę (Brazylia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
52,6 kg: Loma Lookboonmee (Tajlandia) pokonała Sam Hughes (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
93,4 kg: Andreas Michailidis (Grecja) pokonał KB Bhullara (Kanada) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
66,2 kg: Felipe Colalares (Brazylia) pokonał Luke'a Sandersa (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
Autor: Tomasz Majewski