Ponoć "sportowcy nie powinni mieszać się do polityki" - to znane hasło używane było i w przeszłości i w teraźniejszości, ale sami sportowcy niewiele sobie z niego robili i robią. Jorge Masvidal (35-14 MMA, 12-7 UFC) popularny zawodnik UFC, który czynnie wspierał prezydenta USA Donalda Trumpa w jego ostatniej przegranej kampanii wyborczej, po klęsce republikańskiego polityka zamierza być z nim solidarnym. Także po zablokowaniu go w mediach społecznościowych i grozi "wyjściem" z Twittera.

Donald Trump którego konto na Twitterze zostało zablokowane za wpisy, które w konsekwencji doprowadziły do ataku na Capitol i śmierci 5 osób w tym, członka straży kapitolińskiej. Bezprecedensowo urzędujący wciąż formalnie prezydent USA, został bezterminowo wykluczony ze społeczności Twittera.

Jako prawdziwego twardziela Masvidala, bynajmniej nie wzruszyła śmierć owych ludzi, ale już wykluczenie ukochanego Donalda z Twittera i owszem. „Niewiele zostało miejsc, z których nie zostałem jeszcze wyrzucony. Ponieważ wszyscy fajni faceci zostali wyrzuceni z Twittera, wychodzę stąd. Podążaj za liderem”- brzmiał rozpaczliwy i jak na razie ostatni wpis Masvidala na swojej stronie na Twitterze z 9 stycznia. 655 tysięcy obserwujących i 3,6 tysiąca obserwowanych internautów pozostawionych zostało samych sobie.

6 stycznia zwolennicy Trumpa wtargnęli na Kapitol, gdzie obie izby Kongresu zbierały się, aby zatwierdzić wyniki wyborów prezydenckich. Pod pozorem patriotyzmu zdemolowano amerykański kongres, kradziono dokumenty i urządzenia urzędników państwowych i kongresmanów. Ich samych straż chroniła i ewakuowała. Gdyby nie ciągłe kłamstwa w mediach społecznościowych ze strony głowy państwa i jego akolitów, nigdy by się to nie wydarzyło. 60 bezstronnych sądów w USA w tym wielu sędziów sympatyzujących z republikanami, odrzuciło prostesty uznając, że nie było oszustw wyborczych, ale Trump mając media społecznościowe w tym Twitter podburzył część niezównoważonych wyborców i sprowokował do ataku na kongres. Amerykanie i świat był w szoku oglądając sceny z Kapitolu. Według policji, podczas starć pod Kapitolem zatrzymano ponad 50 osób, 5 zginęło. Obecnie trwa identyfikacja i zatrzymania osób będących w centrum wydarzeń. Niewykluczone, że pośród nich znajdą się i sportowcy.

Mający kubańskie korzenie Masvidal obok kilkunastu innych zawodników MMA walczących w UFC przy zachętach prezesa UFC Dana White, brał otwarcie udział w kampanii prezydenckiej Trumpa. Wynajęto nawet specjalny autobus obrandowany kampanijnymi napisami i objeżdżano Florydę, gdzie mieszka spora populacja kubańskich imigrantów i przekonywano do głosowania na Trumpa, nie przebierając w argumentach. Najdelikatniejsze z nich to przekonywanie, że Joe Biden chce to socjalista, komunista i chce sprowadzić komunizm na głowy biednych Amerykanów. Mniej wyszukane to spiskowe teorie o ochronie sieci pedofilów w Waszyngtonie etc.