Kto zostanie mistrzem ACA wagi ciężkiej? Typy dziennikarzy na walkę Omielańczuk vs Johnson.
Kibice sportów walki nad Wisłą nerwowo odliczają dni do kolejnego wielkiego pojedynku z udziałem Polaka. Już 26 listopada na gali ACA 114 w Łodzi Daniel Omielańczuk zmierzy się z Tonym „Hulkiem” Johnsonem o mistrzowski pas wagi ciężkiej. Czy reprezentant WCA Team dokona tego, co wcześniej nie udało się już trzem biało-czerwonym?

38-letni Daniel Omielańczuk (24-9-1) przystąpi do mistrzowskiego pojedynku po passie czterech efektownych zwy-cięstw. Trzy z nich zawodnik WCA Team odniósł przed czasem. To zagwarantowało mu walkę o tytuł ACA w królew-skiej kategorii. Rywalem Polaka będzie niebezpieczny Amerykanin Tony „Hulk” Johnson (13-5-1).

– Pamiętam sportową złość Daniela po ostatniej porażce. Myślę, że nastąpił moment przełomowy, kiedy powiedział sobie, że już nigdy nie przegra – uważa Tomasz Majewski z FightSport.pl. – Kolejne walki zaskakiwały, przede wszystkim te nokauty. To doprowadziło go na sam szczyt. To jest sport dla ludzi dojrzałych do sukcesu – dodaje ekspert.



– Droga Daniela do pasa była wyboista, ale w końcu się udało. Trwa bardzo dobry czas polskiego MMA. Trzeba kuć żelazo, póki gorące – mówi  Mariusz Olkiewicz z InTheCage.pl. Wtóruje mu Filip Lewandowski z MMA Rocks. – To zasłużona walka. Polskie MMA od dawna przeżywa rozkwit. To może być walka roku, czekam na mocne KO!

Nikt nie ma wątpliwości, że pojedynek Omielańczuk-Johnson to starcie z cyklu 50-50, ale Polak będzie miał po swojej stronie wsparcie rodaków oraz… prawo serii po wielkich zwycięstwach Jana Błachowicza (UFC) i Mameda Chalidowa (KSW), którzy w wielkim stylu zdobyli swoje mistrzowskie pasy w ostatnich miesiącach.

– Cztery ostatnie walki to był prawdziwy marsz tarana, który usuwał ze swojej drogi wszystkie przeszkody – ocenia Artur Mazur (WP Sportowe Fakty). – Mamy do czynienia ze złotą jesienią w polskim MMA. Najpierw Jan Błachowicz, potem Mamed Chalidow, teraz pora na mistrzowski pas Daniela Omielańczuka – kończy gospodarz programu „Klatka po klat-ce”.