Po długiej, długiej nieobecności, zarówno na arenach MMA jak i Kickboxingu, Marcin ''Różal'' Różalski wraca do walk.

Na profilach mediów społecznościowych ''Różala'', a także KSW, pojawiła się właśnie informacja, na którą czekaliśmy kilka ostatnich dni. Część fanów MMA i zawodnika spodziewała się, że mimo swojej deklaracji o zakończeniu kariery oraz współpracy z federacjami sportowymi w Polsce, wróci on do okrągłej klatki KSW, część natomiast, słysząc nieofcjalne pogłoski docierające ze środowiska sportów walki, zakładała, że powrót będzie, ale nie w MMA.

Teraz jest już jasne. Nową organizacją, w której wystąpi Różalski jest ''Genesis'', założone przez Macieja Kawulskiego, a walka toczyć się będzie na gołe pięści. Dokładny termin pierwszej gali, podczas której zobaczymy ''Różala'', nie jest jeszcze znany. Wiadomo tylko, że odbędzie się ona w październiku 2020 roku.

Droga Marcina Różalskieg w sportach walki jest bardzo długa. Karierę zawodową zaczynał w 2004 roku od Kickboxingu, w którym stoczył 22 zwycięskie walki, odniósł 8 porażek i 1 remis. Ostatnim pojedynkiem przed przejściem do MMA występ na K-1 World GP 2009 w Łodzi gdzie pokonał zawodnika z Korei Południowej, Yong Soo Parka.

W marcu 2011 roku zadebiutował w zawodowym MMA walką na gali KSW 15 pokonując przeciwnika w 2 rundzie. Aż do 2017 roku Marcin Różalski walczył głównie na galach KSW, gdzie stoczył 11 pojedynków. Ostatni raz w MMA wystąpił 27 maja 2017 na gali KSW 39 Colosseum, a stawką tego pojedynku był tytuł mistrzowski organizacji w wadze ciężkiej, który należał wówczas do Fernando Rodriguesa Jr. ''Różal'' błyskawicznie, w 16 sekundzie pierwszej rundy, znokautował Brazylijczyka odbierając mu tym samym trofeum i zgarniając bonus za nokaut wieczoru.

W listopadzie 2017 roku ''Różal'' ponownie, po blisko dziewięciu latach przerwy, wrócił do Kickboxingu wiążąc się z organizacją DSF Kickboxing Challenge. Stoczył pod jej szyldem jeden pojedynek z Peterem Grahamem, którego pokonał przez jednogłośną decyzję. Z zawodnikiem tym walczył już wcześniej w MMA na gali KSW 28 w październiku 2014 roku i wówczas lepszym okazał się Australijczyk.
Niestety nowa przystań jaką miał być DSF nie okazała się dla ''Różala'' szczęśliwa i kolejne walki już nie doszły do skutku.

W 2019 roku Marcin Różalski związał się z organizacją Babilon MMA, ale współpraca ta nie zaowocowała żadnym pojedynkiem.

Miejmy nadzeję, że tym razem ''Genesis'', nowa organizacja walk na gołe pięści na polskim rynku, okaże się dla ''Różala'' szczęśliwsza niż dwa poprzednie epizody.