Już za niewiele więcej niż dwa tygodnie 26-go stycznia w Mediolanie, we Włoszech odbędzie się gala Yokkao Extreme 2013, która na początku roku, jest największą imprezą Muay Thai i K-1 w Europie. Wydarzenie po raz drugi tajski producent sprzętu do Muay Thai, Yokkao Boxing wraz z włoskimi przedstawicielami, na czele których stoi piękna Stefania Picelli, znana jako "Stefania Muay Thai".


Jest ona koordynatorem gali i niewątpliwie jej ambasadorem, już nie tylko we Włoszech. Po sukcesie poprzedniej edycji w styczniu 2012 teraz także nadchodząca zapowiada się imponująco.Obsada gali w głównej karcie walk to absolutny światowy top tajskiego boksu i formuły K-1 MAX. Nie jest ona jeszcze w pełni zamknięta, bo na nazwisko rywalki czeka najlepsza włoska zawodniczka Silvia La Notte czy Ekapop, ale główne starcia są już znane od dawna.

Gro walk to oczywiście formuła Muay Thai w jej pełnej wersji, ale walką wieczoru będzie starcie dwukrotnego mistrza K-1 MAX Andy Souwera (147-13-1) z Holandii i dagestańskiego wojownika Dzhabara Askerova (76-29-1). Pojedynek wieczoru drugi raz z rzędu to formuła K-1 MAX.  "Dżyngis Chan" jak nazywany jest Askerov wystąpi tu po raz drugi i po raz drugi będzie to walka wieczoru. Nie dalej jak w grudniu na swoim terenie w Dagestanie pokonał Enrico Kehla z Niemiec po fantastycznym boju z obu stron. Ewidentnie widać, że zawodnik z Rosji jest dziś w tzw. gazie.

Andy niestety ostatni pojedynek przegrał a była to finałowa gala K-1 World MAX  2012. Trzeci raz w życiu przegrał z Ukraińcem Arturem Kyshenko, który wyeliminował go z możliwości zdobycia trzeci raz mistrzostwa K-1 MAX. Tym niemniej Holender jest klasowym zawodnikiem z najwyższej półki i najdłużej ze wszystkich poza Albertem Krausem trzyma się jej.  Zabraknie największej gwiazdy z Włoch, Giorgio Petrosyana, który rok temu walczył z Abrahamem Roqueni. Prawdopodobnie przyczyną absencji jest kontrakt z Glory, w której to organizacji zdobył pas mistrza.

Tajska armada wojowników i tym razem jest w najmocniejszym składzie. Najlepszy fighter w Tajlandii czyli Saenchai (257-47-2), który bić się będzie z rosnącym w siłę Diesellekiem Aoodonmuang (208-39). Ten pojedynek mógłby być ozdobą i walką wieczoru nawet na Lumpinee Stadium. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na pojedynek Aikpracha Meenayothina (80-15) i Jordana Watsona (42-6) z Anglii. Watson miał walczyć z Kemem, ale ten przyjął walkę w grudniu z Yodsanklaiem i skończyło się to nokautem i prawdopodobnym złamaniem szczęki po uderzeniu łokciem. Aikpracha pisany też jako Aekrpracha to były mistrz Lumpinee, który przez rok mieszkał w Polsce i nauczał Muay Thai najlepszych polskich zawodników jak Marcin Łepkowski czy Rafał Simonides. Na pewno polska część fanów będzie po jego stronie. Walczy fantastycznie i pokazał to już na ringach Tajlandii i Francji. Pewnie tak samo będzie w Mediolanie. Poniżej karta walk i zapowiedź walk:

70 kg K-1: Andy Souwer (Holandia) vs. Dzhabar Askerov (Rosja)
71 kg MT: Aikpracha Meenayothin (Tajlandia) vs. Jordan Watson (Anglia)
63 kg MT: Saenchai PKSaenchaimuaythaigym (Tajlandia) vs. Diesellek Aoodonmuang (Tajlandia)
70 kg MT: Sudsakorn Sor Klinmee (Tajlandia) vs. Mickael Piscitello (Francja)
65 kg MT: Houcine Bennoui (Francja) vs. Imwiset Pornnarai (Tajlandia)