free templates joomla

Joanna Jędrzejczyk vs Weili Zhang o pas wagi słomkowej na UFC 248

Joanna Jędrzejczyk vs Zhang WeiliPierwsza i jedyna jak na razie, polska była mistrzyni UFC Joanna Jędrzejczyk (16-3 MMA, 10-3 UFC) może wkrótce ponownie stanąć do walki o pas mistrzyni wagi słomkowej (115 lbs/52,2 kg), który dzierży 30-letnia Chinka Weili Zhang (20-1 MMA, 4-1 UFC) po kapitalnym zwycięstwie nad Jessicą Andrade. Nieoficjalnie informację podał dobrze poinformowany portal MMA Fighting.com i wskazał, że może to mieć miejsce 7-go marca 2020 podczas gali UFC 248, której miejsce nie jest do końca potwierdzone, ale wiele wskazuje, iż będzie to Las Vegas i słynna T-Mobile Arena.

32-letnia Olsztynianka straciła pas w "dwumeczu" z Amerykanką Rose Namajunas, gdy doznała szokującej porażki przez nokaut na UFC 217: Bisping vs. St.Pierre w listopadzie 2017 roku i pół roku później próbując odzyskać trofeum na gali UFC 223: Khabib vs. Iaquinta.

Od tego momentu przegrała tylko raz z Valentiną Shevchenko, gdy atakowała pozycję mistrzyni wagi muszej (125 lbs,56,7 kg). Odniosła poza tym dwa zwycięstwa nad Tecią Torres i dwa miesiące temu nad Michelle Waterson na UFC on ESPN+ 19. Warto podkreślić, iż będzie to drugi w historii pojedynek polsko - chińskiej rywalizacji w Mieszanych Sztukach Walki po tym jak Damian Stasiak zmierzył się z Liu Pingyuan (刘平原) na gali UFC Fight Night 134 w Hamburgu w Niemczech. Można także wspomnieć o walce Davida Zawada z Jingliang Li na UFC Fight Night 141.

Polka zajmuje aktualnie 4 pozycję w rankingu wagi muszej i wyprzedzają ją Tatiana Suarez, Rose Namajunas i oczywiście Jessica Andrade. jednak Joanna gwarantuje temu pojedynkowi i odpowiedni poziom sportowy i medialny. Jest też zawodniczką, która jeśli bierze walkę to mądrze trenuje do niej i nie doznaje kontuzji. To ważne w takim kontekscie jak pojedynek tytułowy, gdzie zamiana musi mieć solidne uzasadnienie. Weili ma na koncie pojedynki z byłymi rywalkami, któłre Pollka pokonała jak wspomniana Andrade czy wcześniej Karla Benitez, zwycięstwo nad, którą Joannie otworzyło drogę do UFC w 2014 roku.

Między Paniami w mediach społecznościowych zaczęło iskrzyć już trochę wcześniej i jasne było, że ta walka "wisi w powietrzu". Chce jej i Joanna i Weili i samo UFC, gdzie za jej pomocą może wedrzeć się do głów chińskich fanów MMA. Do tej pory nikomu innemu z Kraju Środka liczącego 1,3 mld ludzi nie udało się zrobić kariery na miarę takiego sukcesu jaki osiągnęła Chinka z Hebei reprezentująca Black Tiger FC.

Warto też podkreślić jej popularność na wewnętrznym rynku, osiągniętą dzięki występom na arenie Kunlun Fight MMA. Zhang jest ambitna i intensywnie podjęła także naukę angielskiego, co dosłownie zaprezentowała wczoraj, pokazując się w mediach z native speakerem z Wielkiej Brytanii. Jest też bardzo aktywna sieciach społecznościowych, podobnie jak i Joanna a więc na pewno ciekawostek ze strony zawodniczek nie zabraknie. Teraz trzeba tylko czekać na oficjalne potwierdzenie walki.