Krzysztof Jotko po ostatnich sparingach w ATT przed walką z Marc-André Barriault na UFC 240
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 15, lipiec 2019

Polak trenował tak jak i poprzednio w American Top Team w Coconut Creek na Florydzie, które nie tylko jest wieczną bazą światowych gwiazd MMA, ale także najbardziej "polskim" klubem w USA. Oczywiście chodzi o fakt, że klub odwiedza lub stale w nim przebywa kilku polskich zawodników. Trenuje tu m.in. Joanna Jędrzejczyk, która także przygotowuje się do swojej walki na jesieni.
Krzysztof jak widać po obserwacji jego mediów społecznościowych jest w doskonałym nastroju i po kryzysie z roku 2017 i 2018 nie ma już nawet śladu. Polak świetnie zawalczył podczas drugiej rosyjskiej edycji gali Ultimate Fighting Championship w St.Persburgu, gdzie wystąpił obok Michała Oleksiejczuka, oraz Marcina Tybury i pokonał silnego Alena Amedovsky'ego z Macedonii, którego karierę prowadzi sam legendarny Alessio Sakara. Krzysztof tą walką odzyskał zaufanie matchmakerów UFC. Wcześniej z kontuzja wyeliminowała go z walki z Adamem Yandieve, inguskim mistrzem M-1 Global a w dawnym Leningradzie, miał zmierzyć się z Romanem Kopylovem mistrzem Fight Nights Global, ale ten z kolei doznał urazu.
Tak czy tak Polak zmierzy się z podwójnym mistrzem wagi średniej i półciężkiej największej kanadyjskiej organizacji MMA jaką jest TKO. Marc-André Barriault w debiucie w UFC uległ na punkty Ameryakninowi Andrew Sanchezowi na UFC on ESPN+ 9 (UFC Fight Night Ottawa), ale nie zmienia to faktu, że walczy na swoim terenie i będzie bardzo groźny. Jotce przydadzą się ciężkie treningi w ATT z wielkimi gwiazdami MMA. To buduje pewność śiebie i na to liczymy.
W środę Polak leci z Florydy (USA) do Kanady, aby względnie szybko zaaklimatyzować się w tamtejszym środowisku, swego czasu był on u samego Georgesa St. Pierre'a w Tristar Gym na treningach, więc może i teraz uda się spotkać największą kanadyjską gwiazdę MMA. Być może w środę uda nam się połączyć z Kanadą i przeprowadzić wywiad z zawodnikiem, który obiecał nam rozmowę. Tymczasem trzymamy kciuki za ostatni etap przygotowań.