free templates joomla

Luke Rockhold mierzy w Jona Jonesa, ale na przeszkodzie Jan Błachowicz

Luke Rockhold W drugi w karierze pas mistrza tym razem wagi półciężkiej, zdaje się mierzyć były mistrz wagi średniej Luke Rockhold (16-4 MMA, 6-3 UFC), którego rywalem będzie polski fighter Jan Błachowicz (23-8 MMA, 6-5 UFC). Obaj zmierzą się obaj podczas gali UFC 239. Event odbędzie się 6-go lipca 2019 roku w Las Vegas. 34-letni Kalifornijczyk wypowiedział to w najnowszym materiale dla MMAFighting.com.

„Jest dobrze zbudowanym, twardym facetem” - mówi Rockhold o Błachowiczu, Rockhold, który o kilka centymetrów przerasta Polaka. „Ma czarny pas, ma przyzwoite zapasy, kiedy chce, i jest skuteczny w stójce. Walczył z Gustafssonem, więc musisz się spodziewać dobrego gościa, wytrwałego. Facet swoje wie, ja też, więc wiem, gdzie on jest. To duży gość" - ocenia Błachowicza Amerykanin.

Ma jego zdaniem na to receptę. "Będę szybszy od niego, zamierzam go pokonać wszędzie tam, gdzie ta walka będzie się toczyć. Wrócę do starego stylu, który wdrażam i który właśnie nadchodzi. Teraz, kiedy odzyskałem siłę, będę szedł do przodu. Będę tego szukał, starając się ubić. To zawsze była moja mentalność, a teraz chcę do tego wrócić. Myślę, że po prostu tańczyłem i kombinowałem za dużo, we wcześniejszych tych ostatnich latach. Więc przymierzam się do zabójstwa i to wszystko, o czym teraz myślę. Idę do przodu, wykonuję egzekucję i zabijam mat...bców (ang. "motherfuckers" - , każdego, kto jest przede mną, i to jest ten plan rozgrywki” - wyjaśnia obrazowo plan swojej gry, tak w odniesieniu do Błachowicza jak i innych potencjalnych rywali.

Dla Rockholda ostatecznym celem przejścia do dywizji 205 funtów jest walka z Jonem Jonesem , mistrzem dywizji, który jest skonfliktowany z jednym z najbliższych przyjaciół Rockholda i byłym kolegą z teamu AKA, Danielem Cormierem. Amerykanin aktualnie trenuje w Hard Knocks 365 w Fort Lauderdale na Florydzie, wraz z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem.

Rockhold powiedział, że wierzy, iż może rzucić wyzwanie Jonesowi w sposób, w jaki nie dokonał tego żaden zawodnik 205-funtowej dywizji nigdy wcześniej: „Nie wierzę, że na świecie jest człowiek, który może konkurować ze mną w parterze. Nie wierzę, że Jon jest tak przygotowany na to. Myślę, że się dostosowuje, myślę, że jest taktyczny. Myślę, że mam umiejętności, by go tam pokonać, mam umiejętności, by pokonać go na ziemi, i myślę, że zniweluję prawie zapasy, tak naprawdę nie sądzę, żeby to zagrało dużą rolę”.

Nie jest tajemnicą, że temat wagi półciężkiej UFC jest teraz szeroko otwarty. Dwie ostatnie "titleshoty" w tej kategorii wagowej przypadły byłym zawodnikom wagi średniej - Santosowi i Anthony'emu Smithowi- którzy szybko awansowali po kilku zwycięstwach. Na to samo liczy i Rockhold. Jednak najbliższa przeszkoda to Jan Błachowicz.

Dzięki lepszej sile i sprawności fizycznej na poziomie 205 funtów, Rockhold uważa, że może powtórzyć tę samą formułę i zarobić okazję przeciwko Jonesowi wcześniej niż później.

„Nie sądzę, żeby to zajęło dużo. To wymaga dobrej wydajności. Chodzi o wydajność tego, co robimy i jak to robisz, więc po prostu poczekajcie i zobaczycie. Sprawdźcie mnie 6 lipca, zamierzam poskładać tego człowieka i wtedy możemy porozmawiać, a potem porozmawiać o tym, co będzie się działo" - podsumował Rockhold.