free templates joomla

Cris Cyborg: dlaczego nie walczę z Rondą Rousey!

Cris CyborgOstatnio Dana White obwiniał managera Cris Santos, Tito Ortiza o to, że członek Galerii Sław UFC nie dopuścił do walki na szczycie kobiecego MMA. Były mistrz odparł, że to nie prawda i mogłoby to trwać wiecznie, gdyby Sherdog.com nie zapytał u źródła, czyli Pani Cyborg dlaczego nie walczy:

"Miałam za mało czasu na zbicie wagi. Jestem ciężka, zawsze byłam. Gdy zaczynałam walczyć to pojedynkowałam się w dywizji 155 funtów, a teraz między walkami ważę 160. Dana już powiedział, że będzie jedna dywizja dla kobiet. Oczywiście rozumiem to, bo nie ma zbyt wiele zawodniczek w mojej wadze. Tak więc ja muszę zbić wagę, bo kto nie chciałby walczyć w UFC?"

Kiedy więc mógłby odbyć się pojedynek nazywanych przez fanów 'Pań Pięknej i Bestii'? Brazylijka myśli, że następna walka byłej judoczki będzie pojedynkiem z rezydentką San Diego:

"Ona mówiła, że ja przed nią uciekam, ale ten kto mnie zna wie, że nie unikam nikogo. Gdyby walka była w wadze do 145-ciu funtów, to mogłabym z nią walczyć nawet jutro. Jednak ona chce walczyć w wadze niżej, więc muszę zbić wagę do 135-ciu funtów i trzymać się ściśle ustalonego planu przez moich dietetyków. Lepiej dla mnie byłoby walczyć w wadze koguciej, bo miałabym więcej rywalek. Obecnie szukam najlepszej diety do zgubienia niepotrzebnych kilogramów i gdy dojdzie do walki z Rondą dam z siebie wszystko."