Niestety nie udało się zwyciężyć polskiemu zawodnikowi wagi średniej Krzysztofowi Jotko (19-4 MMA, 6-4 UFC) przerwać serii porażek w UFC. Polak podczas gali UFC on FOX 29: Poirier vs. Gaethje odbyła się w sobotnią noc 14-go kwietnia w hali Gila River Arena w Glendale w USA uległ przed czasem Amerykaninowi Bradowi Tavaresowi (17-4 MMA, 12-4 UFC).

Jotko dosłownie stał pod ścianą a bardziej właściwie można rzec, że "pod siatką" i ten pojedynek mógł zadecydowć o jego przyszłości w Ultimate Fighting Chmapionship. 28-letni Polak miał za sobą pechowe porażki z wysoko notowanymi Uriahem Hallem i Dave'm Branchem i rozpaczliwie potrzebował wygranej.

Pojedynek z minuty na minutę jednak nie ukladał się dobrze dla Polaka, który wyglądał na osłabionego i jakby bez zwykłej dla siebie werwy. Tavares w ocenie sędziów wygrywał na kartach punktowych i w trzeciej rundzie mając pod siatką Jotkę posłał go na deski. Dobicie trwało moment i Polak niestety przegrał ten pojedynek. Możliwe, że na tym etapie ostatni dla UFC, ale miejmy nadzieję, że dostanie szansę, bowiem toczył dobre walki i z dobrymi rywalami. Video walki.