Coraz mniej szacunku do Sztuk Walki mają przestępcy. I bynajmniej nie chodzi tu o bossów mafii czy choćby tzw. skruszonych jak choćby niejaki "Masa", który deklarował co to by nie zrobił z jakimś zawodnikiem ze Szczecina. Tym razem jednak nie idzie o Szczecin, bowiem rzecz wydarzyła się w amerykańskim mieście Burbank, położonym w stanie Kalifornia w USA.
Jak donoszą amerykańskie media, napastnik wdarł się do sali klubu MMA i próbował okraść recepcję. W tej sytuacji interweniował trener mieszanych sztuk walki Jacob Powell, który nie miał problemów nie tylko w zapobieżeniu kradzieży, ale i rozbroił napastnika.

Przydały się w tym wypadku umiejętności z dżudo, które trenował. Dodatkowo mówiąc wprost przestępca zebrał sporo po buzi przy okazji i raczej nieprędko podejmie kolejną próbę. O ile oczywiście szybko wyjdzie z więzienia. Incydent wydarzył się o godzinie 21:00 czasu lokalnego przed kilkoma dniami. W lokalnej telewizji pokazano gorący materiał filmowy a przy okazji zareklamowano klub. Czy może być lepsza reklama?