free templates joomla

Budweld Pride Grand Prix K-1: Piotr Sokół w finale turnieju! 15 tytuł MŚ Frenky Pawlaka

Piotr SokółW sobotę 3-go czerwca w Rybniku odbyła się gala Kickboxingu Budweld Pride Grand Prix K-1, która miała międzynarodową obsadę i organizowana była przez federację WKF. W ciekawym ośmioosobowym turnieju wagi junior półciężkiej (81,4 kg) zwyciężył Grek Alexandridis Triamtafyllos, który w finale pokonał Piotra Sokoła z Ring Kraków.

21-letni Grek jest znany jest udziału na gali MFC 10, kiedy to ściągnięty na dobę przed walką o mało nie pokonał gwiazdy MFC Pawła Jędrzejczyka ku konsternacji wszystkich, bo Polak był wielokrotnym mistrzem świata różnych organizacji a Grek, kompletnym "no name". Od gali w Rybniku już raczej będzie pamiętany w Polsce i finałowy werdykt był rekompensatą za tamten z Zielonej Góry. Ciekawostką jest fakt, iż trenerem Sokoła jest Wojciech Adamski, który w Zielonej Górze sędziował walkę Alexandridis z Jędrzejczykiem.

Piotr Sokół był niepocieszony po finałowej walce, ale też i zadowolony, bo nominalnie walczy w wadze do 77 kg w zawodowych walkach. Krakowianin tak podsumował wydarzenia w Rybniku: "Pierwszy raz jednego wieczoru stoczyłem 3 zawodowe pojedynki na zasadach K-1! Było to wczoraj tj. 3 czerwca 2017 na gali Budweld Pride Grand Prix K-1 w Rybniku. Przed startem czułem się dobrze psychicznie, jak i fizycznie.

W ośmiosobowym turnieju pierwszą walkę stoczyłem z Włochem - Nikolą Severim. Zacząłem troszkę spięty, ale weszło mu parę mocnych lowkicków po czym zaczął je skutecznie blokować, co odczuły moje piszczele ;P W drugiej rundzie wyprowadziłem sidekick po obrocie który idealnie wpasował się pod gardę Włocha prosto w "bebeszki" i doprowadził do liczenia, a w efekcie do knockoutu, gdyż nie był już w stanie kontynuować walki. Widocznie go zatkało.

Do drugiego boju stanął dla odmiany Hiszpan - Ciprian Axinte (wcześniej wygrał swój ćwierćfinał z Kanadyjczykiem). Pod koniec pierwszej rundy oberwał po szczęce kolankiem, padł i był liczony ale uratował go gong na przerwę. W drugiej rundzie rzuciłem się do ataku. Przyjął wiele ciosów, ale trzeba mu przyznać, że miał gość twardy łeb. Ostatecznie wygrałem zdecydowanie na punkty. Znalazłem się w finale.

W finale spotkałem się z Grekiem - TriantaFyllos Alexandridis (ćwierćfinał wygrał z Patrykiem Sztorcem, a półfinał z Czechem Jiri Kopecny. Obie walki wygrał przez nokautujące kopnięcia okrężne na głowę). Ze mną mu się to nie udało. Walczyliśmy zaciekle przez trzy rundy. Ja trafiałem, on trafiał... I tak w kółko. Byłem przekonany że należy mi się zwycięstwo. Niestety sędziowie po dziwnie długiej naradzie stwierdzili niejednogłośnie wygraną Greka. Był w szoku, a ja rozczarowany. Pas mistrzowski federacji WKF przeszedł mi koło nosa. Rozpaczał nie będę
".

Warto wspomnieć, iż w turnieju udział wzięli także inni polscy zawodnicy: Patryk Sztorc i Marcin Wiewiórka, znany naszym czytelnikom tak jak i Piotr Sokół z pojedynków ze słynnym Pavlem Oboznym z Białorusi na jednej z gal Fight of Heroes 2 Exclusive w Sosnowcu i Celtic Gladiator 11 w Krakowie. W walce wieczoru o o pas mistrza świata WKF słynny Franky "The Flash" Pawlak pokonał Kolumbijczyka Jaira Diego, serwując mu serię niskich kopnięć na zakroczną nogę co doprowadziło do nokautu w drugiej rundzie. Był to 15 tytuł mistrza świata zdobyty przez weterana polskiego kickboxingu i byłego skoczka narciarskiego. Swój pojedynek wygrał też Rafał "Baca" Szaflarski i Marcin Kalata.