free templates joomla

Chuck Liddell planuje powrót do MMA?

Chuck Liddell"Nigdy nie mów: nigdy" i to przesłanie zdaje się przyświecać kolejnemu weteranowi MMA jakim jest nieco zapomniana dziś gwiazda i były mistrz Chuck Liddell (21-8 MMA, 16-6 UFC). Blisko 48-letni zawodnik zaprezentował kilka swoich "weselnych" uderzeń łokciem dziennikarzowi FOX Sports Jay'owi Glazerowi i rozgorzała dyskusja o jego powrocie do elity.

Dziennikarz jest jego fanem i fanem MMA i choć na co dzień obsługuje ligę hokeja NFL to sfilmował poczynania będącego w niezłej formie Amerykanina. Liddell ostatnią walkę stoczył w czerwcu 2010 a klęska z Richem Franklinem była trzecią porażką przez ciężki nokaut " Icemana" i nawet Dana White uznał, że zdrowie jest ważniejsze od nadal wielkich chęci do walki bojowego i zasłużonego dla rozwoju MMA weterana.

Jak widać chęci nie spadają, bo Chuck zapewne nie bez przyczyny próbuje powrotu, który byłby i ciekawy sportowo i zapewne intratny finansowo. Wszak Liddell był jednym z pierwszych autorów wielkiej sprzedaż PPV, by przypomnieć tylko jego walki z Tito Ortizem. I choć Liddell nie dał żadnych komentarzy na temat swojego powrotu to jego trener, John Hackleman omawiał już tę kwestię w ostatnim podcaście Jona Anika i Kenny Floriana.

Hackleman powiedział, że jeśli Chuck wyraził chęć powrotu do klatki, to on pomógł mu przygotować się do walki w zależności od przeciwnika. „Jak zawsze mówiłem, że wszystko zależy od tego, jak czuje się Chuck. Wszystko będzie zależeć od potencjalnego konkurenta. Jeśli jemu zaoferują 3 miliony za walkę, to może ktoś powie: „Nie, nie pozwolę ci w klatce i zarobić 3 miliony?” Ale powtarzam raz jeszcze - wszystko będzie zależało od przeciwnika„ - zaznaczył trener Liddella i zapewne rozpocznie się szukanie w miarę porównywalnego rywala.