free templates joomla

Cat Zingano wściekła na Amandę Nunes za negatywne komentarze o Rondzie Rousey!

Cat Zingano Wśród coraz bardziej malejącej grupy ludzi, którzy są skłonni jeszcze bronić Rondy Rousey (12-2 MMA, 6-2 UFC), znalazła się jej była przeciwniczka. Cat Zingano (9-2 MMA, 2-2 UFC), bo o niej mowa, skrytykowała zachowanie Amandy Nunes (14-4 MMA, 7-1 UFC), a więc aktualnej mistrzyni UFC w wadze koguciej, która rozprawiła się niedawno z Rondą w 48 sekund. Jej zdaniem Nunes przekroczyła granicę, dyskredytując Rousey i jej dokonania.

Nunes w rozmowie dla plotkarskiego portalu TMZ Sports (całość na video poniżej) przyznała, iż ''Rowdy'' jest przereklamowana i nie może pojąć, jakim cudem zaszła ona tak daleko w kobiecym MMA, stając się jego twarzą i najbardziej popularną przedstawicielką. Dziwi ją, że wcześniejsze rywalki Rondy przegrywały z nią, tymczasem ''Lwica'' od momentu, gdy pierwszy raz zobaczyła ją w akcji wiedziała, że ją pokona, musiała jedynie poczekać na dobry moment. I w końcu on nadszedł, dokładnie 30 grudnia 2016 roku na UFC 207.

Zingano co ciekawe miała okazję mierzyć się z obiema fighterkami. Wygrała z Nunes po dramatycznym boju w 2014 roku, w 2015 natomiast w rywalizacji o tytuł UFC przegrała z Rousey w 14 sekund. ''Alpha'' zareagowała na komentarze Brazylijki poprzez media społecznościowe: ''Nie proszę jeszcze o rewanż z Amandą Nunes, zasłużę sobie na niego. Jesteś bez szacunku dla Rondy Rousey i nienawidzę cię za bycie niewdzięczną.''

Nie wiemy, skąd to nagłe wsparcie dla Rondy ze strony Zingano. Ona sama nie ma ostatnio najlepszej passy, gdyż przegrała w dwóch ostatnich pojedynkach. Jest jedyną zawodniczką w UFC, która znalazła sposób na Nunes i nie można wykluczyć, że pewnego dnia dojdzie do starcia rewanżowego. Najpierw jednak Zingano powinna skoncentrować się na odnoszeniu zwycięstw, bo bez nich takiej szansy z pewnością nie uzyska. Niestety, ale same tweety w osiągnięciu tego celu nie wystarczą.