Słynny czeczeński prezydent Ramzan Kadyrow przyzwyczaił do ekscentrycznych wyczynów i szokowania swoimi pomysłami, jednak wtorkowa gala WFCA Grand Prix Akhmat 2016 Final przejdzie do historii nie tylko z powodu dobrych pojedynków jakich nie brakowało a z powodu walk dzieci w MMA jakie zaprezentowano w trakcie imprezy i jakie pokazał ku osłupienie wszystkich rosyjska telewizja.

By nie było niedomówień w trzech starciach wystąpili jego synowie (Adam, Achmad i Eli) z których najmłodszy miał 8 (!) lat a rywalami były dzieci sprowadzone z m.in. z Soczi. Wszyscy oczywiście wygrali swoje walki w tym jeden (Achmad) przed czasem. Kadyrowowi teoretycznie "wolno więcej", ale reakcja Rosjan była prawidłowa i zdecydowanie negatywna a co więcej w tej sprawie ostro wypowiedział się sam legendarny Fiodor Emelianenko.

"Ostatni Imperator" był zbulwersowany tym, iż dzieci poniżej 12-go roku życia występują w pełnokontaktowych walkach w uwaga: w małych rękawicach do MMA. Według rosyjskich przepisów zawodnik do 21 (!) lat nie ma prawa występować w pełnokontaktowych walkach bez kasku a także obowiązkowego t-shirtu (rashguarda).

Przebiło to nawet Trzeci Świat i Tajlandię, gdzie obecnie walki dzieci są zakazane a nawet jeśli późniejszym wieku toczą pojedynki - toczą je w minimum 6 lub 8 uncjowych rękawicach (uncja = 28,3 grama). Emelianenko jest nie tylko niekwestionowaną największą gwiazdą rosyjskiego i światowego MMA, ale także szefem U&ni MMA Rosji, czy Rosyjskiego Związku MMA zrzeszającego ponad 50 rejonowych przedstawicielstw. Unia MMA Rosji, sankcjonuje także zawodowe imprezy w Rosji i logo jej jako takiej widniało podczas gali WFCA w Groznym we wtorek 4-go października.

Tak więc miał pełne prawo do spytania o fakt, dlaczego na oczach całej Rosji łamane są ustalone reguły? Nawet przez nietykalnego Kadyrowa. Sprawa jest poważna i może się oprzeć o najwyższe czynniki w Rosji, gdzie Emelianenko ma mocną i niekwestionowaną pozycję. Oberwało się także telewizyjnemu kanałowi Match TV, który pokazał te walki awizując je jako pojedynki "pokazowe" co było czystą hipokryzją. Emelianenko pytał retorycznie, dlaczego Kadyrowa, doradcy nie poinformowali, że walki dzieci są zabronione?

Oczywiście doradcy zapewne poniosą karę, ale każdy wie, że ta groteska powstała w głowie zafascynowanego Sztukami Walki Ramzana Kadyrowa, który sprowadza najlepszych zawodników na świecie na swoje gale w roli gości honorowych, trenerów i także fighterów. Mogą liczyć u niego zawsze na ciepłe i przychylne przyjęcie a także sporą gotówkę jakiej nie szczędzi. Jego fanaberie są powszechnie znane a zachowanie, wypowiedzi i ubiór wymykają się stereotypom, ale walki dzieci (nawet własnych) to przesada nie do zaakceptowania. Jednak trudno przewidzieć by Kadyrowowi, ktokolwiek wyperswadował ten pomysł. Czas pokaże czy opinia publiczna w Rosji zdoła tym razem wymusić rezygnację z tego typu szalonych i niebezpiecznych dla zdrowia dzieci walk. Ale czy ktoś jest w stanie powstrzymać szaleńca?