Zapraszamy do wysłuchania wywiadów, których udzielili główni bohaterowie sobotniej gali UFC 202 w Las Vegas. Z Joe Roganem rozmawiali uczestnicy walki wieczoru: Conor McGregor (20-3 MMA, 8-1 UFC) i Nate Diaz (19-11 MMA, 14-9 UFC), którzy dali porywającą, pięciorundową batalię.

Conor McGregor

Rogan: Jestem ze zwycięzcą, Conorem McGregorem. Conor, to była prawdziwa wojna na wyniszczenie. Powiedz nam, co myślisz o...
McGregor: Niespodzianka, niespodzianka, sku****syny, król powrócił!

Rogan: Ważnym czynnikiem w tej walce były niskie kopnięcia, które wyprowadzałeś bardzo często. Czy były one częścią strategii?
McGregor: Przyjął je lepiej, niż się tego spodziewałem. Nic po sobie nie pokazywał. Jeśli chodzi o twardość i wytrzymałość, jest on na zupełnie innym poziomie. Wobec tego jestem tym bardziej zadowolony z tego, że wygrałem. To była cholernie dobra walka, Diaz jest znakomitym przeciwnikiem, zmusił mnie do wzniesienia się na wyżyny swoich umiejętności.

Rogan: Wyglądało na to, iż był moment w tym boju, w którym zacząłeś spowalniać, ale udało się tobie ponownie złapać wiatr w żagle. Stało się to w czwartej rundzie.
McGregor: Tak, osłabłem w trzeciej rundzie, ale potem już się naładowałem. Pozostawałem spokojny, balansowałem ramionami, dzięki czemu wytrwałem do kolejnej rundy. Tak jak mówił mój trener, musimy walczyć mądrze, tego nauczyłem się po poprzedniej, przegranej potyczce.

Rogan: Była to niebywale wyrównana i porywająca walka, prawdziwa bitwa. Gratulacje za zwycięstwo w rewanżu.
McGregor: Dziękuję bardzo! Jest 1-1, zróbmy to jeszcze raz, tym razem chcę tego w wadze do 155 funtów. Poszedłem do 170 funtów, mierzyłem się z mężczyzną większym ode mnie, poradziłem sobie z wcześniejszym niepowodzeniem. Teraz jeśli chcecie trylogii, dojdzie do niej na moich warunkach: wracamy do 155 funtów i zrobię to!

Nate Diaz

Rogan: Jestem z Nate'em Diazem. Nate, powiedz co myślisz o tym pojedynku i jakie jest twoje zdanie na temat werdyktu?
Diaz: Powinienem wygrać, ale te sku***syny mi na to nie pozwoliły. Jestem zbyt prawdziwy do tego sportu. Ale jest w porządku, przyjąłem tę walkę będąc gorzej przygotowanym niż ostatnio, ponieważ miałem kontuzję i nie mogłem trenować. Pie***yć to, Conor w związku z tym powinien mnie skończyć. Chcę trzeciego starcia z nim, dałem mu drugą walkę następnego dnia, więc jestem gotowy, żeby zrobić to ponownie!

Rogan: Właśnie powiedział, że jest chętny na walkę numer trzy. Jeśli faktycznie tak jest, to myślę, że każdy na hali chciałby to zobaczyć.
Diaz: Conor, wykonałeś dziś dobrą robotę, ale zmierzymy się jeszcze raz, mówię serio.

Rogan: Gratulacje za znakomity występ, była to konfrontacja wspaniała do oglądania.
Diaz: Dziękuję mojemu zespołowi: Richardowi Perezowi, Jake'owi (Shieldsowi), Gilbertowi (Melendezowi), mojemu cholernemu bratu Nickowi, który jest najlepszym fighterem na świecie. Życzyłbym sobie, żeby był teraz ze mną na hali, lecz go nie wpuszczono. Stockton, do zobaczenia!